Położenie Polski w centrum Europy i nieopodal Rosji powoduje, że nasz kraj jest bardzo ważny strategicznie. Nic dziwnego, że Polska ma mieć silne wojsko. Nie tylko po to, by sama się obronić…
USA i NATO chcą, by Polska była militarną potęgą w Europie Środkowo-Wschodniej. Dzięki temu sama byłaby bezpieczniejsza i stanowiła ochronę innych krajów w swojej części kontynentu.
W tym celu planowane jest np. przeniesienie do Polski z Niemiec dowództwa dywizji US Army w Europie, co miałoby przyczynić się do zwiększenia efektywności działań. Tak manewr został ustalony już podczas szczytu państw członkowskich Sojuszu Północnoatlantyckiego, który miał miejsce w Warszawie w 2016 roku.
Wysunięta obecność Mission Command Element w Polsce umożliwia jeszcze lepsze połączenie US Army Europe z sojusznikami, przywódcami i cywilami z państw europejskich, i w końcu zwiększa przygotowanie Sojuszu do odpowiedzi na jakiekolwiek zagrożenie lub kryzys w Europie. Praca z naszymi Sojusznikami NATO i Partnerami Operacji Atlantic Resolve wzmacnia obronną zdolność Sojuszu i tworzy unikalne możliwości dla rozwoju wielonarodowej interoperacyjności i bilateralnego treningu oraz operacji
– ocenił MSG Brent M. Williams, Public Affairs Officer Mission Command Element dla operacji Atlantic Resolve.
Do tego w Polsce ma powstać wielki magazyn uzbrojenia dla NATO w Powidzu siłami inżynierów US Army, kosztem 200 milionów dolarów z funduszy NATO.
Polska już teraz odgrywa ważną rolę w regionie pod względem militarnym. Właśnie przejęła ochronę nieba nad krajami bałtyckimi. Piloci w F-16 pilnują przestrzeni powietrznej Litwy, Łotwy i Estonii. W akcję zaangażowanych jest ponad 100 osób o różnych specjalnościach do sprawnej obsługi zadania.
Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało jednocześnie, że wyda około 2 mld złotych na utworzenie specjalnej jednostki cybernetycznej, która będzie miała za zadanie kontrolować wojskowe systemy kierowania, dowodzenia i łączności oraz prowadzić operacje w cyberprzestrzeni i zwalczać wszelkie zagrożenia pojawiające się w polskiej strefie sieci internetowej. To ważny krok, bo polskie wojskowe systemy informatyczne są bardzo często atakowane. Dziennie jest to nawet 100 tysięcy pojedynczych ataków, a większość pochodzi z Rosji.
źródło: własne / Geekweek
(8501)
