Polak nie zastanawiał się ani chwili, gdy zobaczył tonący samochód z rodziną na pokładzie. Rzucił się na ratunek i ocalił wszystkich. Dopiero w trakcie dramatycznej akcji spostrzegł, że toną jego znajomi…
Do zdarzenia doszło 24 czerwca wieczorem w irlandzkim Cork. Samochód z kobietą, dwójką 5-letnich dzieci i psem stoczył się do rzeki Lee po starej pochylni dla łódek. Na ratunek rodzinie ruszył Piotr Smoleński. Gdy Polak dopłynął do auta zobaczył, że matka próbuje bezskutecznie wybić boczną szybę z przodu, a przerażone dzieci i pies próbowały wydostać się z tyłu pojazdu. Ojciec, który był w położonym nieopodal domu, gdy doszło do zdarzenia, desperacko walczył, będąc po szyję w wodzie, by samochód nie odpłynął z nurtem.
Kabriolet BMW z zamkniętym dachem przepłynął około 10 metrów. Woda szybko wdzierała się do środka, bowiem okno pasażera było lekko uchylone. Ojciec dzieci słysząc krzyki, wyskoczył z domu i rzucił się na ratunek, ale nie udało mu się nic wskórać
– relacjonował dziennikarz ,,Irish Examiner”.
Pomógł dopiero Smoleński. Udało mu się wyrwać jedne z drzwi. Najpierw wyciągnął pierwsze dziecko, potem drugie. Kobiecie pomógł już ktoś inny, a pies Milo dotarł do brzegu sam.
Całej akcji dramatyzmu dodawał fakt, że Smoleński dobrze znał rodzinę, którą ratował. To inni Polacy mieszkający w Irlandii. Na szczęście Smoleńskiemu udało się uratować życie wszystkich. Cała czwórka uratowanych wymagała hospitalizacji, a bohater jedynie kilku plastrów na poranione szkłem brzuch, ręce i nogi.
Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie. Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com
Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.