Jedna strona twierdzi, że było 90 tysięcy osób, druga utrzymuje, że frekwencja podczas „Marszu Wolności” w Warszawie z trudem przekroczyła 10 tysięcy. Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki nie ma wątpliwości, że zgromadzenie zwołane przez opozycję okazało się niewypałem.
Organizatorzy „Marszu Wolności” zapowiadali, że w sobotę w Warszawie pojawi się 100 tysięcy osób i utrzymują, że się udało. Według Bartosza Milczarczyka ulicami stolicy w proteście przeciwko obecnemu rządowi przemaszerowało około 90 tysięcy osób, a marszałek Senatu Bogdan Borusewicz na scenie ustawionej na placu Bankowym rzucił nawet, że w marszu wzięło udział ponad 100 tysięcy osób.
Zupełnie inaczej frekwencję widziała zabezpieczająca pochód policja. Na placu Zamkowym w Warszawie miało zebrać się około 7-9 tysięcy osób, a w kulminacyjnym momencie przeciwko rządowi miało protestować 12 tysięcy osób.
Do frekwencji na marszu odniósł się w programie „Kawa na ławę” w TVN24 Patryk Jaki.
Frekwencja na marszu PO? Taka jak na moich dożynkach wojewódzkich
– skomentował poseł PiS.
(10857)
Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie. Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com
Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.