Po żarówkach i odkurzaczach Unia Europejska bierze na celownik suszarki, smartfony i czajniki – łącznie około 30 urządzeń domowego użytku. Zakaże, by walczyć ze zmianami klimatu
Unia Europejska chce zakazać wiele urządzeń domowego użytku, które zużywają zdaniem biurokratów zbyt dużo energii. Kilka dni temu media informowały o odkurzaczach, teraz pora na szereg innych…
Unia Europejska bierze na celownik suszarki, kosiarki, czajniki elektryczne. Moc tych pierwszych ma być ograniczona o 30 procent, co ma sprawić, że” będą bardziej przyjazne środowisku”.
Nowe przepisy miałyby wejść w życie na wiosnę i być zgodne z planami Unii, która zakłada stopniowe ograniczenie zużycie energii.
Specjalne badania wykonane na zlecenie Unii Europejskiej wskazują na około 30 urządzeń, w tym kosiarki, smartfony i czajniki, które powinny zostać uwzględnione w dyrektywie.
Unijny komisarz Günther Oettinger powiedział, że takie zmiany są konieczne do walki ze zmianami klimatycznymi.
– Chcemy ograniczyć zużycie energii. Wszystkie kraje UE są zgodne, że ograniczenie energii to dobry pomysł. Dzięki niemu uniezależnimy się od importu energii z innych krajów, a także zadbamy o klimat – mówi.
Pomysł eurokratów wywoła na pewno wiele protestów. Już wcześniej wprowadzone unijne przepisy dotyczące żarówek wywołały lawinę krytyki, a teraz Unia Europejska ma zdecydowanie gorszą prasę niż kilka lat temu.
Kilka dni temu prasa informowała, że wkrótce w życie wejdą nowe unijne przepisy, które zabronią produkcji odkurzaczy o mocy większej niż 1600 W. W roku 2017 r. ta przyjęta przez UE maksymalna moc, zostanie zmniejszona do 900 W. Już teraz trwają promocje i przeceny na odkurzacze w sklepach RTV i AGD. Obniżki cen sięgają nawet 30%
(46)
Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie. Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com
Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ładowanie komentarzy Facebooka ...
1 komentarz
Odkurzacz TEORETYCZNIE można usprawnić wewnątrz tak, żeby z mniejszą mocą silnika uzyskać równie dobrą siłę ssania. Ale czajniki to chyba jakaś niemądra plotka. Grzałka elektryczna zanurzona w wodzie ma sprawność 100%. Natomiast gorąca woda w czajniku ciągle emituje ciepło do otoczenia. Połowę mniejsza moc grzałki to teoretycznie 2x dłuższy czas gotowania, ale ze względu na te straty czas wydłuża się dodatkowo. Więc słabszy zużyje więcej prądu, bo w dłuższym czasie straci do otoczenia więcej ciepła. Dodatkowo irytująco wydłuży się czas oczekiwania na zagotowanie.
Podobnie żelazko, mocniejsze zużyje mniej prądu, bo natychmiast jest gotowe do pracy.
Odkurzacz TEORETYCZNIE można usprawnić wewnątrz tak, żeby z mniejszą mocą silnika uzyskać równie dobrą siłę ssania. Ale czajniki to chyba jakaś niemądra plotka. Grzałka elektryczna zanurzona w wodzie ma sprawność 100%. Natomiast gorąca woda w czajniku ciągle emituje ciepło do otoczenia. Połowę mniejsza moc grzałki to teoretycznie 2x dłuższy czas gotowania, ale ze względu na te straty czas wydłuża się dodatkowo. Więc słabszy zużyje więcej prądu, bo w dłuższym czasie straci do otoczenia więcej ciepła. Dodatkowo irytująco wydłuży się czas oczekiwania na zagotowanie.
Podobnie żelazko, mocniejsze zużyje mniej prądu, bo natychmiast jest gotowe do pracy.