Niestety Pilecki nie jest wizytówką Polski na świecie, choć nie każdy kraj może się poszczycić bohaterem tej miary. A przecież to on jako pierwszy uświadomił świat o Holokauście. Słał raporty o zagładzie Żydów, na które alianci zachodni nie zareagowali. Dla świata Pilecki skazany jest na zapomnienie.
Walka z Rotmistrzem to nie tylko niezaproszenie jego dzieci na uroczystości do Auschwitz. Nie ma roku, żeby Witold Pilecki nie był atakowany. To też kłamstwa o „polskich obozach koncentracyjnych” i twierdzenia, że to Sowieci „wyzwolili” obóz. A przecież Pilecki to fenomen w dziejach świata. Niestety wciąż niedoceniony, odrzucany przez polski i europejski salon. Rotmistrza odrzucają też resortowe, mainstreamowe media w Polsce, które bardziej przejmują się brakiem na uroczystościach rocznicowych nie Witolda Pileckiego, ale prezydenta Rosji i zbrodniarza Noworosji Władimira Putina.
Ale nie koniec na tym. O Pileckim nie wspomniał nawet żaden z przemawiających. Czyżby dlatego, że był Polakiem, który dobrowolnie poszedł do obozu, aby zorganizować tam konspirację zbrojną, która miała odbić tę wielką fabrykę śmierci z rąk Niemców przy pomocy z zewnątrz? Konspiracji, podkreślmy, złożonej przede wszystkim z Polaków.
I mimo że plan ochotnika do Auschwitz został uznany przez dowództwo Armii Krajowej za nierealny, to bohaterskiemu Rotmistrzowi właśnie, dzięki świetnie zorganizowanemu systemowi pomocy, wielu więźniów – towarzyszy niedoli – zawdzięczało lepsze traktowanie, a nawet życie. Ale świat chce słyszeć tylko o żydowskiej Zagładzie, która miała miejsce po dwóch latach od założenia obozu Auschwitz – w oddalonym o kilka kilometrów Auschwitz II-Birkenau.
I druga kwestia. Czyżby dlatego po raz kolejny zapomniano o Rotmistrzu, że potem stał się więźniem, a w końcu ofiarą komunistów, a o tym świat też nie chce słyszeć?
Teraz powiedzmy wprost: to Pilecki chciał wyzwolić obóz, Armia Czerwona tylko do niego wkroczyła. A dziś wszyscy mówią o Sowietach jako wyzwolicielach, a o Pileckim nic się nie mówi.
[quote]Córka Rotmistrza Zofia Pilecka-Optułowicz komentuje: „Słowo Auschwitz było na ustach całego świata. Jednak w oficjalnych przemówieniach nazwisko taty nie padło ani razu. Jest mi bardzo przykro z tego powodu”.[/quote]
„Jestem zażenowany, że narzekanie córki rotmistrza Pileckiego dominuje w tej rozmowie” – stwierdził Marek Siwiec, odnosząc się do niezaproszenia dzieci polskiego bohatera na uroczystości rocznicowe do Auschwitz.
Przypomnijmy tylko, że pan Siwiec jest znany ze specyficznego stosunku do tradycji i religii – swego czasu, zachęcany przez prezydenta Kwaśniewskiego, małpował papieża, całując po pijaku ziemię kaliską.
Fragment książki wydawnictwa Fronda, Tadeusz Płużański, „Rotmistrz Pilecki i jego oprawcy”.
Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie. Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com
Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
przy nim się chowają supermeny i batmany…