Wszyscy byli faworytami do czołowych lokat, ale zawiedli na igrzyskach. Co ich łączy? Poparcie dla Bronisława Komorowskiego.
Na poniższym nagraniu widać, jak swojego wsparcia udzielał mu Paweł Fajdek, który znalazł się w Komitecie Honorowym Bronisława Komorowskiego obok lekkoatlety Adama Kszczota i reprezentanta Polski w windsurfingu, Piotra Myszki.
Na igrzyskach się nie popisali. Adam Kszczot nie awansował do decydującego biegu, odpadając w półfinale.
Paweł Fajdek, faworyt do złota, zawalił eliminacje i nie wszedł do finału w drugich igrzyskach z rzędu.
Piotr Myszka miał ogromnego pecha – w wyścigu medalowym spadł w klasie RS:X z trzeciego miejsca na czwarte.
źródło foto: Wikipedia
(8602)
Nie chcieli zdobywać medali dla pisowskiej, zaściankowej Polski???
Woleli dla zaprzańców Niemieckich
Kretyni i zdrajcy zawsze mają wrogie zamiary
Polska jest dla nich zagrożeniem a niepodległość fantastyką
bzdety
POzostało ukojenie w Budzie Ruskiej
Sabotaż? 😉
Marnotrawienie czasu na promowanie nędznych postaw ma swoje nędzne przełożenie.
Kara Boska.
Chu***wy artykuł i komentarze. Pisane na wzór koderastów. Ogarnijcie się. To sport a nie PE gdzie najważniejszą sprawą jest dopierdolenie bliźniemu.
Dziwny zbieg okoliczności? Wszystkiemu winien PiS i Prezes Jarosław. Zrobili mu na złość.
Niech się wezmą za sport a nie popieranie komora lub Kaczora
Lyso Wam teraz ?
bo sie nasprycowali i bali sie ze jak wygraja to prawda wyjdzie na jaw poczekamy zobaczymy