Polska jest atakowana za nieprzestrzeganie praworządności, a konsekwencją ma być uruchomienie procedury art. 7. Inicjatywa Fransa Timmermansa zyskała poparcie Holandii. Premier tego kraju Mark Rutte powiedział dziś m.in.: ,,Tak, Frans możesz liczyć na Holandię”.
Holandia staje na czele krajów, które w Radzie UE zajmują najtwardsze stanowisko wobec polskiego rządu.
– informuje RMF FM. Korespondentka radia w Brukseli, Katarzyna Szymańska-Borginon, opisywała kulisy zdarzenia:
Publiczne poparcie w PE premiera Marka Rutte dla działań Timmermansa w kwestii praworządności. Podczas przemówienia nt. przyszłości UE. Oklaski. Na koniec owacja na stojąco
– napisała na Twitterze.
Ci, którzy mówią, że sprawa praworządności jest narodową kwestią – mylą się
– twardo deklarował premier Holandii. Poparcie Ruttego ma także drugie dno. Timmermans walczy o stanowisko Komisarza w nowej kadencji, a to, czy będzie kandydatem, zależy właśnie od Ruttego.
Timmermans bardzo walczył o interesy Holandii i płatników netto w Komisji Europejskiej podczas przygotowywania budżetu na lata 2021-2027
– informuje RMF FM
No i już wiemy, kto będzie komisarzem holenderskim w kolejnej kadencji KE i jaki jest polityczny cel krucjaty wiceszefa KE przeciw PL https://t.co/siOoH4maDz
— Dominika Cosic (@dominikacosic) 13 czerwca 2018
Ludzie, co wy piszecie!
Tu przecież chodzi o wielką sprawę, o praworządność. A nie o jakąś tam karierę p. Rutte. Przecież UE oparta jest na wartościach i działających w imię tych wartości bezinteresownych politykach. Takich jak D. Tusk, na przykład.
🤣😂😝😂🤣— Tomek Malewicz (@TomekMalewicz) 13 czerwca 2018
(4886)