Donald Tusk nie będzie kandydatem Polski na na przewodniczącego Rady Europejskiej. Nasz kraj proponuje Jacka Saruysz-Wolskiego.
Nie akceptuję donoszenia na własny kraj i popierania przeciw niemu sankcji
– zapewniał polski kandydat. Dodał także:
Wysiadam z Platformy na przystanku Polska.
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) 5 marca 2017
A co mówił Donald Tusk w styczniu tego roku?
PDT o procedurze wobec Polski: Popieram tę decyzję bez jakichkolwiek wątpliwości i wahań.#BezRetuszu w niedzielę, godz. 21:50
Podaj dalej! pic.twitter.com/gr5PiCKtdJ— Samuel Pereira (@SamPereira_) 4 marca 2017
Zapewniał wtedy, że solidaryzuje się z decyzją Komisji Europejskiej o wszczęciu wobec Polski „procedury ochrony państwa prawa”. „Jestem całkowicie pewien, że jest to decyzja optymalna i w pełni ją popieram”
– stwierdził.
Unia Europejska ma prawo, a także obowiązek angażowania się w trudny i otwarty dialog z władzami każdego kraju członkowskiego UE, w którym zasady rządów prawa i demokracji mogą być naruszane. Ale proszę, nie oczekujcie ode mnie, żebym był szczęśliwy z powodu tego, że wszczęto procedurę wobec Polski. Oczywiście możemy dyskutować o metodach i czy decyzja KE mogła być ostrzejsza, czy łagodniejsza. Była też dyskusja wewnątrz Komisji o czasie i niuansach proceduralnych. Ale Komisja podjęła decyzję. Jestem całkowicie pewien, że jest to decyzja optymalna i w pełni ją popieram
– podkreślał.
(4480)