Jan Łożański ps. „Orzeł”, „Jan Madejski” urodził się w Zarszynie, 4 lutego 1912 r.
Zapalony sportowiec (grał w piłkę nożną, odnosił sukcesy jako bokser) został zawodowym wojskowym. Wybuch II wojny światowej zastał go w plutonie przeciwpancernym 6 pułku strzelców podhalańskich w Samborze. Po klęsce wrześniowej uciekł z niewoli niemieckiej i wrócił do rodzinnego Zarszyna.
W grudniu 1939 roku postanowił przez Węgry udać się do polskiego wojska, tworzącego się we Francji. Jednak do służby zaangażowano go już na terenie Węgier – wysportowany, zawodowy żołnierz został kurierem bazy „Romek” w Budapeszcie.
Początkowo szedł do Polski przez Tatry, później 45 razy przemierzał trasę „Jaga” – „Kora” (przez Beskid Niski, w okolicach Rymanowa Zdroju).
Służbę kurierską pełnił z przerwami do 1945 roku, (przerwy: od grudnia 1941 roku, do końca lata 1942 był kurierem do dyspozycji ks. Łaskiego oraz od jesieni 1943 roku, przez sześć miesięcy przebywał w sanatorium – ciężka choroba płuc). W czasie trudnej i niebezpiecznej służby był dwukrotnie aresztowany przez gestapo, czterokrotnie przez Węgrów.
W dniu 19 marca 1945 po zajęciu Budapesztu przez wojska sowieckie został wraz z pracownikami Bazy uwięziony przez kontrwywiad sowiecki. Mimo licznych wojennych przeżyć – ocalał. Gestapo natomiast zastrzeliło jego siostrę – Irenę oraz osadziło w więzieniu na pół roku podeszłego już w latach ojca.
W przerwach pomiędzy wyprawami do Kraju studiował na budapeszteńskiej politechnice pod nazwiskiem Jan Madejski. Zapewniało mu to doskonałe alibi i możliwość swobodnego poruszania się na terenie Węgier.
Koniec wojny nie oznaczał dla Jana Łożańskiego powrotu do spokojnego życia. Dotarł do dowództwa II Korpusu w Anconie i tam otrzymał polecenie powrotu na kurierski szlak. Przekraczanie granic ułatwiała mu uzyskana od władz państwowych zgoda na ukończenie studiów w Budapeszcie. Głównym zadaniem kuriera „Orła” po zakończeniu było wyprowadzanie z Polski osób zagrożonych aresztowaniem i rodzin oficerów PSZ na Zachodzie.
[quote]Aresztowany został 17 lipca 1947 r w Cieszynie przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa w Krakowie. Po ciężkim śledztwie w osławionym X Pawilonie skazany został przez Rejonowy Sąd Wojskowy w Warszawie (18 marca 1948 r.) na 15 lat więzienia oraz utratę praw obywatelskich i honorowych na 10 lat. Od jesieni 1948 roku aż do amnestii w sierpniu 1956 r. przebywał w jednym z najcięższych więzień we Wronkach. Podczas pobytu w więzieniu nawiązał kontakt z Władysławą Litwin z Sanoka i w tym mieście zamieszkał po wyjściu z więzienia.[/quote]
(69)