PiS chce przekonać Polaków do reformy sądownictwa. Ale sposób, w jaki to robi, wzbudza oburzenie opozycji. Polska Fundacja Narodowa – organizacja powołana przez 17 państwowych spółek ma przeznaczyć na kampanię 19 mln złotych.
Za te pieniądze pojawią się billboardy z wypowiedzią Andrzeja Rzeplińskiego – „Niech zostanie tak, jak było”. Plakaty (także po angielsku), będą odsyłały do stron internetowych (www.takjakbylo.pl oraz www.sprawiedliwesady.pl). Pojawią się także telewizyjne spoty.
Opozycja zarzuca rządowi wydawanie pieniędzy niezgodnie z założeniami. Polska Fundacja Narodowa ma dbać o dobre imię Polski, a reforma sądownictwa dotyczy spraw krajowych.
📢PiS wykorzystuje pieniądze Polaków do politycznej propagandy. Czy ktoś za to odpowie? Właśnie po to PiSowi potrzebne są #partyjnesądy.
RT🔁 pic.twitter.com/rNPsl21zIJ
— PlatformaObywatelska (@Platforma_org) 8 września 2017
😱Polska Fundacja Narodowa za pieniądze państwowych firm finansuje propagandę PiS⚠️⚠️⚠️
🔁Podaj dalej jeśli się na to nie zgadzasz‼️ pic.twitter.com/BJkIVysQ7M
— PO Śląsk (@PO_SLASK) 8 września 2017
Z kolei zwolennicy rządu pokazują, że poniesione koszty to nic w porównaniu z wydatkami poprzedniej ekipy. Promocja 60-sekundowego wideo to koszt ponad 7 mln zł. 922 tys. zł kosztowała produkcja, a 6 mln 210 tys. zł opłaty za emisję w mediach. PO tłumaczyła wtedy, że 85 procent kosztów poniosła UE.
Jednak prawdziwym hitem był śpiew Donalda Tuska, równie kosztowny:
#HeyJude #Tusk pic.twitter.com/n8lLLFApXa
— Krzyś 🇵🇱 (@prawy72) 8 września 2017
Jak informowało biuro prasowe Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju, produkcja spotu kosztowała 922,8 tys. zł, a wykupienie czasu reklamowego – 6,21 mln zł. 85 proc. tego budżetu zostało pozyskane z funduszy europejskich. Pytanie tylko, czy tych pieniędzy nie można było wydać bardziej sensownie…
(2196)