Pod koniec sierpnia w gminie Łopuszno w powiecie kieleckim odsłonięto tablicę czczącą m.in. czyny ważnego funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa. Po interwencji mediów tablica została zdjęta.
Dokładne miejsce to polana leśna między Korczynem a Fanisławicami. To tu doszło do akcji Brygady Świętokrzyskiej NSZ przeciw partyzantom Armii Ludowej.
Przez lata akcję tę akcję określano jako walkę bandy, w której mieli zginąć także cywile.
Co naprawdę się stało w sierpniu 1944 r.:
24 sierpnia 1944 roku miała miejsce akcja odwetowa przeciwko tak zwanej Brygadzie Armii Ludowej „Świt”, która poprzedniej nocy pod Gnieździskami wykoleiła, a następnie ograbiła pociąg pasażerski relacji Częstochowa-Kielce. Były liczne ofiary wśród podróżnych – wyłącznie Polaków. Poszkodowanym przyszli z pomocą lekarze i grupa żołnierzy Brygady Świętokrzyskiej Narodowych Sił Zbrojnych. Reszta, pod dowództwem podpułkownika Antoniego Szackiego „Bohuna” – dowódcy oddziału, otoczyła miejsce postoju ludzi z Armii Ludowej. Okazało się jednak, że znajdują się tam jedynie tabory z zagarniętymi rzeczami. W akcji zginęło 3 komunistów.
– pisał doktor Wojciech Muszyński z IPN.
Wśród uhonorowanych na tablicy jest m.in. Tadeusz Łęcki „Orkan” – dowódca 2 Brygady Armii Ludowej „Świt”, który w powojennej Polsce pełnił ważne funkcje w aparacie bezpieczeństwa. Na tablicy został uhonorowany, mimo że nie poległ i w Polsce Ludowej pełnił m.in. funkcję zastępcy dyrektora gabinetu Ministra Spraw Wewnętrznych.
Musi budzić zdziwienie upamiętnianie osób, których działania można uznać przynajmniej za kontrowersyjne, by nie powiedzieć sprzeczne z interesem Polski. Przy tego typu inicjatywach należy zadać pytanie, kto wydał na nie zgodę. Takie działania doprowadzają do narodowej schizofrenii
– powiedziała doktor Dorota Koczwańska-Kalita z IPN w Kielcach w rozmowie z Polska The Times.
W uroczystości wzięli miejscowi duchowni, dyrektorzy szkół i nauczyciele.
Na łamach Polska The Times, czytamy:
po naszej interwencji tablicę zdjęto. Niestety pomimo wielu starań – osoby, które bezpośrednio przygotowywały uroczystości i nową tablicę nie chciały się wypowiedzieć, czym się kierowały.
źródło: Polska The Times / fot. Lopuszno.pl
(2381)