Jarosław Kaczyński nie pobiera emerytury – pisze „Super Express”. Według gazety już od roku przysługuje mu świadczenie w wysokości ok. 4,7 tys. zł, ale jak do tej pory prezes PiS nie wziął z kasy ZUS ani złotówki. W odróżnieniu od wielu innych posłów, którzy oprócz wynagrodzenia poselskiego pobierają również spore emerytury.
Jak wyliczył „SE”, 18 grudnia ubiegłego roku Jarosław Kaczyński w wieku 65 lat i sześciu miesięcy, zgodnie z reformą wydłużającą wiek emerytalny, nabył prawo do pobierania świadczenia w ZUS. Z oświadczenia majątkowego złożonego na początku kadencji wynika, że prezes Prawa i Sprawiedliwości w tym roku dostał 97 tys. zł sejmowego uposażenia i 24 tys. zł poselskiej diety. Gdyby brał emeryturę, do tej sumy mógłby dopisać jeszcze ponad 50 tys. zł. Jednak prezes PiS zrezygnował z tych pieniędzy.
Jarosław Kaczyński jest jednak wyjątkiem wśród posłów emerytów. Jest bowiem spora grupa polityków, którzy oprócz diety i pensji poselskiej pobierają także niemałe emerytury. I tak na przykład Jolanta Hibner z PO otrzymuje 8500 zł miesięcznie, Iwona Śledzińska-Katarasińska z PO – 6800 zł, Wojciech Jasiński z PiS -6200 zł, Henryka Krzywonos z PO – 6200 zł, Jan Szyszko z PiS – 5610 zł, Józef Lassota z Po – 4700 zł, Stefan Niesiołowski z PO – 4700 zł, Krzysztof Czabański z PiS – 4000 zł.
(1994)
a na ile towarzysz kaczynski wydoil Rzeczypospolita jako posel od 1989???????
ladnych kilka milionow nie wspominajac o dziesiatkach milionow kradzionych z budzetu przez pisuarow na ich partyjke.Pytam sie co dali w zamian?nadwyzke budzetowa?lepsze zycie czy moze wieksze podatki i jeszcze wieksza dziure budzetowa?
kolejni czerwoni zlodzieje!