Od 1949 w USA nie niepokojony przez nikogo mieszka zbrodniarz wojenny, który miał brać udział w tłumieniu powstania warszawskiego

w II wojna światowa


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

W USA mieszka od 1949 roku nie niepokojony przez nikogo zbrodniarz wojenny, którego oddział dopuszczał się podczas II wojny światowej okrucieństw w Polsce – podała agencja AP. 94-letni Michael Karkoc mógł brać udział w tłumieniu powstania warszawskiego – informuje TVN24.

Pochodzący z Ukrainy Karkoc, zatajając fakt służby w wojsku, wyemigrował w 1949 roku do USA. Amerykańskim władzom imigracyjnym powiedział, że w latach 1944-1945 przebywał w obozie pracy.

Obecnie mieszka w Minneapolis. Jak pisze w piątek AP, Karkoc odmówił ustosunkowania się do zarzutów. – Nie sądzę, żebym mógł to wyjaśnić – powiedział dziennikarzom.

W opublikowanych w 1995 roku wspomnieniach pochodzący z Łucka Karkoc ujawnił, że po ataku w czerwcu 1941 roku Niemiec na Związek Radziecki wstąpił do Wehrmachtu i walczył na terenie Ukrainy i Rosji. Odznaczono go Żelaznym Krzyżem. Utrzymywał ponadto, że był jednym z założycieli kolaboranckiej formacji – Ukraińskiego Legionu Samoobrony. Jak wynika z informacji, do których dotarła AP, służył także w Dywizji SS „Galizien”. Władze USA odmawiały członkom tych formacji wjazdu do kraju ze względu na możliwość popełnienia przez nich podczas służby zbrodni wojennych.

Brał udział w tłumieniu powstania warszawskiego?

Jak pisze AP, z dostępnych dokumentów nie wynika, że Karkoc osobiście uczestniczył w zbrodniach. Oświadczenia żołnierzy z jego oddziału są jednak dowodem na to, że ukraińska jednostka mordowała ludność cywilną i że Karkoc był przy tych masakrach obecny. Jego oddział miał w lipcu 1944 roku spacyfikować wieś Chłaniów w odwecie za zabicie oficera SS. Z akt SS wynika ponadto, że wraz ze swoim oddziałem, brał udział w tłumieniu powstania warszawskiego w 1944 roku.

Informacje agencyjne wzbudziły zainteresowanie niemieckiego wymiaru sprawiedliwości. Prokurator Thomas Will z Centralnego Urzędu Ścigania Zbrodni Nazistowskich w Ludwigsburgu powiedział, że nic nie wskazuje na to, by w Niemczech prowadzono wcześniej śledztwo w tej sprawie. Informacje przekazane przez AP mogą być – jego zdaniem – impulsem do podjęcia dalszych badań, które mogą prowadzić do wdrożenia postępowania karnego.

Efraim Zuroff z Centrum Wiesenthala w Jerozolimie powiedział AP, że odkryte przez agencję fakty są wystarczające do deportowania Karkoca z USA i wytoczenia mu procesu w Niemczech. – W Ameryce to stosunkowo prosty przypadek – powiedział Zuroff. – Nawet w Niemczech, jeżeli chodzi o dowódcę oddziału, to ponosi on odpowiedzialność, jeżeli nawet nie można mu udowodnić, że osobiście pociągał za spust – powiedział przedstawiciel Centrum Wiesenthala.

źródło: TVN24.pl

(33)

Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie.
Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ładowanie komentarzy Facebooka ...

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.