Jak informuje Dziennik Polski, dzięki Polakom Wielka Brytania zyska do 2020 roku około 64 ml euro. Ile wydaje na zasiłki dla dzieci polskich emigrantów? 14 milionów funtów.
Co najmniej 2 miliony naszych rodaków mieszkają w krajach Unii Europejskiej. – Od pewnego czasu emigracja znowu rośnie, choć wolno – mówi dr Maciej Duszczyk z Ośrodka Badań nad Migracjami Uniwersytetu Warszawskiego. W 2012 r. liczba osób na emigracji czasowej zwiększyła się o kolejne 70 tys., do 2 mln 130 tys. osób – informuje „Dziennik Polski”.
Najwięcej Polaków przebywa w Wielkiej Brytanii – około 650 tys.
Zamieszanie wokół nich od pewnego czasu wywołuje brytyjski premier David Cameron. Najpierw narzekał, że po otwarciu brytyjskiego rynku pracy na Wyspy przyjechało 700 tys. Polaków, a Brytyjczycy spodziewali się około 14 tysięcy.
[quote]W ostatnią niedzielę zapowiedział, że będzie chciał ograniczyć zapomogi na dzieci dla imigrantów. Chodzi o te dzieci, które zostały w kraju ojczystym, a rodzice pacują w Wielkiej Brytanii. Gdyby cel chciał osiągnąć, musiałby doprowadzić do zmiany unijnego prawa, a to wydaje się mało realne.[/quote]
Cameron wskazał jednak imiennie na Polaków, jako tych, którzy dostają niesłusznie zapomogi na dzieci (blisko 26 tys.).
Rząd brytyjski wydaje rocznie około 14 mln funtów na dodatek rodzinny na te dzieci Polaków pracujących w Wielkiej Brytanii, które mieszkają w Polsce. – Premier Cameron robi rwetes wyłącznie z przyczyn politycznych, wyborczych – twierdzi dr Duszczyk. Przypomina, że 77 proc. Brytyjczyków chciałoby ograniczenia przywilejów dla cudzoziemców.
Jednak Janusz Kobeszko, ekspert finansowy z Instytutu Sobieskiego wyliczył, że dzięki pracy polskich emigrantów Wielka Brytania w latach 2014-2020 powiększy swój PKB o 64 mld euro, czyli około 650-krotnie więcej(!) niż Londyn wyda w tym czasie na zasiłki na dzieci polskich emigrantów przebywające w ojczyźnie. Niemcy w wyniku pracy naszych rodaków wzbogacą się o 50 mld euro, Irlandia o prawie 12 mld euro, a Włochy i Holandia o niemal 10 mld euro, Francja o 6,3 mld euro, Belgia – blisko 5, a Szwecja i Hiszpania – o 4 mld euro.
Dodajmy, że z raportu londyńskiego University College wynika, że przyjezdni z Europejskiego Obszaru Gospodarczego (w którego skład poza krajami UE wchodzą: Norwegia, Liechtenstein i Islandia) wpłacili fiskusowi sumę o 34 proc. wyższą od wartości świadczeń socjalnych, które zostały im wypłacone. Ponadto imigranci są lepiej wykształceni i bardziej wydajni w pracy niż Brytyjczycy.
(72)