O czym milczą atakujący Żołnierzy Wyklętych. Profesor wyjaśnia: znaczna część kierownictwa bezpieki i PPR, propagandzistów czy cenzorów była pochodzenia żydowskiego
Na łamach polskiej gazety wydawanej w USA Nowy Dziennik ukazał się wywiad z prof. Janem Żarynem ,,Wygraliśmy ten bój o pamięć”. Profesor historii, a obecnie także senator tłumaczy zagadnienia związane z polską historią, które lewica wykorzystuje propagandowo do uderzenia w bohaterów.
Żaryn podkreśla, że zawodowo zajmował się tematyką Żołnierzy Wyklętych od lat 90.
Wtedy, co dziś brzmi tragicznie, kombatanci NSZ nie czuli satysfakcji z odzyskanej niepodległości. Nadal ukrywali swoje przeżycia, a pytania historyków kojarzyły się im bardziej z okresem prokuratorskich i ubeckich przesłuchań. Atmosfera była wówczas zła
– przypomina. Jednak po latach starań żołnierze podziemia antykomunistycznego odzyskali należne im miejsce, co Żaryn podsumowuje:
Wygraliśmy ten bój o pamięć
Jego zdaniem, potrzeba szukania wzorców jest zakorzeniona w charakterze narodowym Polaków:
Jesteśmy narodem historycznym, czyli szukającym także w przeszłości przykładów dobrze spędzonego życia, potrzebujemy być dumnymi, by żyć w polskości, by nie odwracać się od niej, bo wiemy dziś – w odróżnieniu od naszej samowiedzy z lat 90. – że tzw. świat Zachodu nie da nam, tak jak da nasza historia, odpowiedzi na pytanie: jak żyć, dokąd zmierzać i po co żyć?
Na pytanie o oskarżenia na mordy na Żydach i przyklejanie im łatki antysemitów profesor wyjaśnia:
Z punktu widzenia historyka jest oczywiste, że postawom heroicznym towarzyszy bandytyzm, błąd czy głupota, emocja. Dotyczy to także AK czy NSZ. Życie w konspiracji od 1939 r. nie chroniło od błędów, jak np. decyzji o odwetowych atakach, by uchronić cywilną ludność polską przed masowymi mordami, dokonywanymi przez Niemców, czy oddziały kolaboranckie Ukraińców lub Litwinów. Przypomnę, że mordowani nieludzko Żydzi w latach zagłady dopominali się – i nikt im tego nie zarzuca – by lotnictwo alianckie zbombardowało miasta niemieckie, zabijając ich mieszkańców. Tylko to, jak wierzono (i słusznie, jak się okazało) mogłoby powstrzymać kierownictwo III Rzeszy przed kontynuowaniem holokaustu. Wojna to czas, w którym trzeba się zmierzyć z wyjątkowymi wyborami. I możemy prowadzić debatę na temat zachowania się „Łupaszki”, Burego”, jego podkomendnych itd. Czy będąc przed dramatycznymi wyborami nie zrobili błędu? Czy nie przekroczyli granicy prowadzenia wojny sprawiedliwej?
– mówi.
Osobno rozpatruje sprawę mordów na Żydach.
Natomiast co innego, gdy z powodów ideologicznych do opinii publicznej wprowadza się kłamstwa na temat udziału podziemia, w czasie wojny i po niej, w mordowaniu Żydów. Już nie chce mi się w kółko tłumaczyć, ale widać trzeba… że jeśli po wojnie znaczna część kierownictwa Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego (ponad 40%) była pochodzenia żydowskiego, że kiedy znaczna część propagandystów z Jerzym Borejszą, czy cenzorów, była pochodzenia żydowskiego, także kierownictwa sowieckiego PPR, z Bermanem, Zambrowskim i Mincem, to trudno, żeby niepodległościowcy polscy ich szczególnie szanowali tylko dlatego, że byli Żydami. Walczono z komunistami niezależnie od ich przynależności rasowo-narodowej, więc ginęli z ich rąk także ubecy i enkawudziści pochodzenia żydowskiego. Niestety, oficjalnie stanowisko środowisk żydowskich z Centralnym Komitetem Żydów w Polsce na czele, gdzie przeważali syjoniści, było antypolskie – z punktu widzenia naszych wojenno-powojennych aspiracji niepodległościowych. Jak słusznie powiedział w 1946 r. prymas August Hlond amerykańskim dziennikarzom (polskim, rzecz jasna, nie mógł, bo i tak nie mogliby tego wydrukować), że w czasie wojny stosunki polsko-żydowskie w obliczu zagłady były dobre, ale po wojnie zaczęły się psuć także z winy Żydów. Jak ktoś rządzi jak okupant lub nie czuje wrażliwości znaczącej części populacji, to trudno, by żądał jedynie wdzięczności i zrozumienia swoich racji, w tym cierpień
Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie. Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com
Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ładowanie komentarzy Facebooka ...
1 komentarz
nice to read this article thanks for providing this great information.
nice to read this article thanks for providing this great information.