Można nie zgadzać się z ideą programu 500+ czy dostrzegać wady systemu demokratycznego, ale czy trzeba robić to w takim stylu? Aktor Wojciech Pszoniak tak zaprezentował się widzom, tym razem programu TVN24.
Pszoniak sparodiował tok myślenia prostego człowieka. Wyobraził sobie scenkę: siedzi sobie człowiek głupi i pije wódkę (bo są ludzie głupi, nie?” – mówił aktor, co spotkało się z radosną aprobatą innych uczestników dyskusji). Jak reaguje na propozycję płynącą od polityków ,,500+”
I on ma rządzić państwem 40-milionowym?
– pytał retorycznie aktor.
Pszoniak argumentuje, dlaczego w wyborach powinni głosować tylko ludzie z średnim i wyższym wykształceniem. #500plus https://t.co/lyeKJH9nLG pic.twitter.com/wxC3nLafdl
— Waldemar Kowal (@waldekk08) 6 maja 2017
Tymczasem Wojciech, tak krytyczny, kiedy przeciętny wyborca głosuje na PiS, udziela wywiadów serwisom związanym z KOD-em, gdzie pouczał o demokracji, w bardziej poprawnym stylu – zgodnym z linią opozycji:
Słucham radia zagranicznego, czytam prasę zagraniczną – jeszcze nie tak dawno byliśmy postrzegani jako wspaniały, demokratyczny i rozwijający się kraj. A teraz? Ciągle zadaję sobie pytanie, dlaczego to się zdarzyło. I w końcu wiem: to się stało, bo nieodpowiedzialna część, a w każdym społeczeństwie taka jest, nie poszła do wyborów. Ostatecznie 19 proc. obywateli zadecydowało, kto w Polsce rządzi. […] Nie ma w Polsce demokracji w pełnym tego słowa znaczeniu. Demokracja również polega na tym, że większość, która wygrywa liczy się z mniejszością, a poza tym to, że ktoś ma większość – nie znaczy, że ma rację. I to jest ten przypadek. Zresztą o zamachu na demokrację w Polsce dość dużo pisze również prasa zagraniczna
– mówił Magdzie Jethon Pszoniak.
(6561)
