Niemiecka stacja ZDF kręciła serial kryminalny w imigranckim getcie. Spotkała ją ,,niespodzianka” ze strony mieszkańców. To był koniec nagrania

w Wiadomości ze świata


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

W Kolonii doszło do zdarzenia, które poruszyło Niemców. Ekipie ZDF grożono na Ebertplatz, gdzie właśnie kręciła serial kryminalny ,,Heldt” (Bohater). Zdjęcia przerwano, wezwano policję, bo ochrona nie była w stanie poradzić sobie z zapewnieniem bezpieczeństwa aktorom.

O sprawie informuje niemiecki Die Welt. Wszystko miało być jak zwykle w każdym serialu kryminamym. Detektyw bada miejsce zbrodni. Ale niewiele brakowało, aby dla ekipy ZDF fikcja filmowa zmieniła się w rzeczywistość.

Na Ebertplatz członkom ekipy zaczęto grozić. Gazeta nazywa to miejsce jednym z głównych centrów przestępczości w mieście. W ostatni weekend to właśnie tu mężczyzna został zasztyletowany.

Co właściwie się zdarzyło? Na miejscu przebywało około 30 osób pracujących nad filmem z wytwórni Sony Pictures. Od 2013 roku nieprzerwanie pracują nad serialem. Jednak na ich nieszczęście za miejsce zdjęć wybrali miejsce w podziemiu, które policja nazywa głównym punktem handlu narkotykami. Dodatkowo zdjęcia odbywały się nocą.

Jak informuje Die Welt, nie trzeba było długo czekać na pierwszy incydent. Wkrótce po rozpoczęciu nagrywania aktorzy i ekipa usłyszeli ogromny hałas. W ekipie były kobiety, w tym również aktorki grające prostytutki. Cała ekipa była przerażona, bo z ciemności dobiegały ich krzyki i groźby, które przybierały na sile Producentka Carina Hackemann mówi, że z każdą chwilą sytuacja stawała się coraz bardziej napięta. Członkowie ekipy twierdzą, że groźby były bardzo intensywne.

– Bały się szczególnie młode kobiety

– mówi Hackemann.

Wezwana ochrona nie mogła zapanować nad sytuacją. Ostatecznie wezwano policje o godzinie 0:30. Tej udało się schwytać jedynie mężczyznę pod wpływem alkoholu, który stawiał opór. Zdjęcia zostały przerwane. Ekipa kontynuowała je już w nowym miejscu.

W komentarzach czytelnicy kpili, że przecież według mediów w Niemczech nie ma stref no-go, a napastnikami na pewno byli sympatycy AfD (antyimigranckiej partii krytykowanej przez media).

na zdjęciu powyżej: policja po ostatnim ataku nożem na Ebertplatz

(9363)

Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie.
Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.