Portal informacyjno-historyczny

Niemcy znaleźli sposób na walkę z niechęcią do uchodźców. Przeprowadzono eksperyment z ,,hormonem miłości”. Wynik zaskoczył wszystkich

w Wiadomości ze świata


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

Naukowcy z Uniwersytetu w Bonn odkryli sposób na walkę z… niechęcią do uchodźców. Eksperyment niemieckich badaczy przy współpracy Amerykanów miał pokazać, że przy użyciu jednego tylko środka da się zmienić nastawienie ludzi do imigrantów.

Do badań zaproszono 183 osoby. Naukowcy chcieli sprawdzić, czy oksytocyna, zwana ,,hormonem miłości”, może mieć wpływ na chęć pomocy ludziom w potrzebie – informuje Idw-online.de.

W pierwszej części nadania wszyscy ochotnicy dostali po 50 euro. Mogli je zostawić sobie, wydać na pomoc uchodźcom lub rodowitym Niemcom. Następnie badanym pokazano zdjęcia potrzebujących. W grupie tych, którzy deklarowali pozytywne nastawienie do uchodźców, ludzie często decydowali się na oddanie pieniędzy. Wśród tych, których określono ,,ksenofobicznymi”, niechęć do pomocy była taka sama, jak wcześniej. W drugiej części wszyscy badani dostali oksytocynę. Okazało się, że o ile grupa ,,ksenofobów” zareagowała podobnie, to druga grupa była bardziej skłonna przekazać pieniądze.

W ostatniej odsłonie eksperymentu naukowcy zaczęli dostrzegać jeszcze wyraźniejsze zmiany. Do ,,hormonu miłości” i zdjęć potrzebujących dołączono opisy potrzebujących o ich historii i potrzebie pomocy. Osoby z grupy nietolerancyjnej zaczęły chętniej przekazywać pieniądze na imigrantów. Zanotowano wzrost aż o 74 procent.

Oksytocyna to naturalny hormon zwany hormonem miłości. Uwalniana jest m.in. w trakcie stosunku płciowego. Pobudza uległość, ufność, szczodrość czy współpracę.

Badanie opublikowano w prestiżowym czasopiśmie Proceedings of the National Academy of Sciences. Autorzy podkreślają, że oprócz konwencjonalnego zastosowania może także ,,redukować ksenofobię”.

(3160)

Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie.
Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ładowanie komentarzy Facebooka ...

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

Idź na górę