Komisja Europejska próbuje regulować kwestie uchodźców i ich ilość w poszczególnych krajach Unii. Imigranci nic jednak sobie z tych ustaleń nie robią i wcale nie chcą żyć w Polsce, skoro większe korzyści mogą mieć np. w Niemczech. I żadne podziały, ani nakładanie kar na kraje, które nie chcą imigrantów u siebie, nic nie dadzą.
Doświadczenie pokazuje, że uchodźcy nie traktują Polski czy Węgier jako celu swojej podróży do szczęścia, ale jako najwyżej przystanek. Gdy tylko nadarzy się okazja, uciekają do Niemiec, Szwecji, Francji czy Wielkiej Brytanii, czyli do krajów, gdzie czekają na nich większe zasiłki i większe przywileje.
Tak to się, Frau Merkel ułożyło, że nadeszły konsekwencje imperialnej chciwości. Tak pięknie zjednoczyliście Europę, że gospodarka niemiecka wystrzeliła wzrostem, sprzedażą, ekspansją i zyskami, a Grecja ledwie zipie. Tak wiele udzieliliście Grekom pożyczek na zakupy w niemieckich firmach, że Grecy dławią się uprzejmymi usługami niemieckich banków. Pędzą więc do Was, upasionych na „zjednoczeniu Europy”, kolejne fale ludzi, którzy chcą żyć lepiej. Pędzą do was, nie do nas. Zaprosiliście ich, to ich przyjmujcie
– napisał na portalu wPolityce.pl publicysta tygodnika ,,wSieci”, reżyser i producent Maciej Pawlicki.
Swój tekst Pawlicki kończy odniesieniem do obozów, które Niemcy zakładali na polskich ziemiach w czasie II wojny światowej.
To nie były „polskie obozy”, jak usilnie dziś i niestety skutecznie światu wmawiacie. My nie mamy w polskiej mentalności pragnienia budowania obozów, nie chcemy tego robić. Zmusicie nas? Chcecie znowu w Polsce siłą zakładać obozy? Dacie swój „know-how” i przyślecie swoje załogi?
– stwierdził publicysta.
(7740)