Sandra Solomon urodziła się w Palestynie, ale wychowała się w Arabii Saudyjskiej. Żyła w niewoli szariatu. Wyrwała się z niej i porzuciła islam. Teraz opowiada o tym na całym świecie. Będzie też w Polsce.
Solomon w swoim wcześniejszym życiu przeżyła wiele upokorzeń. Wielokrotnie podkreśla, że życie kobiety w islamie to piekło i horror.
Była muzułmanka nie ukrywa, że odważyła się podważać Koran i krytykować Mahometa. Konsekwencją były prześladowania. Sandrę wyrzucono ze szkoły, zmuszono do małżeństwa.
Przechodziłam przez wiele fizycznych, mentalnych i duchowych prześladowań
– nie ukrywa swojej przeszłości w islamie Solomon.
Kobieta w pewnym momencie zdobyła się na odwagę i uciekła z dzieckiem do Kanady. Tam zaczęła czytać Biblię.
W końcu oddałam swoje życie Jezusowi. To On jest moim Panem i Zbawicielem
– przyznaje Solomon, która nie ukrywa, że jej misją jest przestrzeganie świata przed Szariatem.
Swoją całą historię opowie 26 sierpnia. Była muzułmanka weźmie udział w Warszawskim Marszu dla Jezusa oraz złoży kwiaty pod Ścianą Płaczu w Oświęcimiu.
(2475)
