Muzułmanki bronią mężów skazanych za masowe gwałty i oskarżają Europejki. ,,Są brudne, nie mają wstydu…”

Dziennik ,,Daily Mail” porozmawiał z muzułmankami, które są żonami skazanych za masowe gwałty w Rotherdam (Wielka Brytania). Podzieliły się swoją opinią na temat Europejek i wrażeniami z życia w Europie.

Ich mężowie przez lata wykorzystywali seksualnie młode kobiety. Członkowie gangu zostali schwytani, jednak ich żony obwiniają białe kobiety za to, że dochodzi do gwałtów na nich. Ich zdaniem, są ,,brudne”, „same proszą się o napaść”, ,,nie boją się Allaha” i ,,nie mają wstydu”, ubierając się w określony sposób. Zdradziły, że ich mężowie nie czują skruchy, mówiły wręcz, że to oni czują się ofiarami wyzywająco ubierających się kobiet. Ich zdaniem winę ponoszą również rodzice gwałconych kobiet. Mówią, że nie należy krzywdzić ludzi, jednak podkreślają, że to dziewczęta powinny być ostrożne. Zdaniem jednej z nich, na jej mężu mogły zastosować ,,czary”. Przez to muzułmanka została samotna i bez grosza, kiedy mąż-gwałciciel trafił do więzienia.

Zdradziły także, jak wygląda życie w ich rodzinach. Mówią, że kobieta w takich związkach nie ma nic do powiedzenia, będąc de facto własnością mężczyzny. W sprawach seksu muszą spełniać wszystkie zachcianki mężów. Bywają zmuszane do współżycia.

– Mówił, że jestem jego zabawką. Mówiłam „nie”, a on rzucał mnie na ziemię i doprowadzał mnie do płaczu. Był jak pies

– mówi jedna z kobiet.

Autorka wywiadu przyznaje rację muzułmańskim aktywistom, którzy ostrzegają przed rasizmem. Ale jednocześnie podkreśla, że gangi, które są odpowiedzialne za gwałty, to znacznie poważniejsze zjawisko. Zwraca uwagę, że nie może dochodzić do sytuacji, że są one chronione przez lokalne społeczności. Zwraca uwagę, że gwałty są popełniane przez nieproporcjonalnie wysoką liczbę muzułmanów z Pakistanu.

źródło: Daily Mail