Stefan W. nie przyznaje się do winy, jednocześnie pojawia się coraz więcej informacji o problemach psychicznych napastnika. W programie ,,Interwencja Extra” w Polsat News głos zabrał kryminolog Paweł Moczydłowski, który zauważył, że morderca zachowuje się tak, jakby został nauczony pozorowania niepoczytalności.
Kryminolog – były dyrektor Centralnego Zarządu Zakładów Karnych w Ministerstwie Sprawiedliwości – przypomina sytuację z jego ostatniego napadu na bank, gdzie został złapany na gorącym uczynku, poza tym dysponowano bogatym materiałem dowodowym.
– Mimo to mówił, że tych przestępstw nie popełnił
– podkreśla.
Jeżeli on przeczy rzeczywistości, a następnie mamy sytuację, że jak dzikie zwierzę, jak puma, co jest typowe dla pewnego profesjonalnego sposobu załatwiania spraw, porusza się na tej scenie i w żaden sposób nie daje szans prezydentowi ocalić się, a potem odmawia zeznań, to jest jak gdyby przygotowanie do tego, że przeczy, że wykonał tę zbrodnię, więc idzie w kierunku niepoczytalności. Czyli po prostu zaprzeczania rzeczywistości, czyli zakomunikowania nam, że „mnie tam nie było”
– mówił na antenie Polsat News. Jednocześnie kryminolog na koniec podkreśla:
Można powiedzieć, że go ktoś nauczył
– kończy swoją wypowiedź Moczydłowski. Zobacz fragment wywiadu poniżej:
Kryminolog P. Moczydłowski: Stefan W. zachowuje się tak, jakby został nauczony pozorowania niepoczytalności. On przeczy rzeczywistości, a następnie jak puma – typowe dla profesjonalnego sposobu załatwiania spraw – porusza się na tej scenie. Potem nie wypowiada się, odmawia zeznań pic.twitter.com/wJpB7vSmhk
Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie. Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com
Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.