Po mocnych słowach Beaty Szydło Sikorskiemu puściły hamulce: ,,Wredny babsztyl śmie…”. Myślał, że spotkają go pochwały, tymczasem…

Po dzisiejszych słowach Beaty Szydło głos zabrał Radosław Sikorski. Minister w rządzie Donalda Tuska nie przebierał w słowach. Jego wypowiedź wywołała duże emocje.

Wredny babsztyl śmie grozić ‚aferami,’ w których nie postawiono nawet zarzutów, o wyrokach nie wspominając. Lepiej by przeprosiła za osławiony audyt, za haniebny list do przywódców Europy ws. Tuska i za próbę wrobienia chłopaka we własny wypadek samochodowy

– zaatakował.

Wredny babsztyl śmie grozić ‚aferami,’ w których nie postawiono nawet zarzutów, o wyrokach nie wspominając. Lepiej by przeprosiła za osławiony audyt, za haniebny list do przywódców Europy ws. Tuska i za próbę wrobienia chłopaka we własny wypadek samochodowy.

— Radosław Sikorski (@sikorskiradek) 7 grudnia 2017

Pod tweetem dwa najwyżej oceniane komentarze prezentowały dwa zupełnie różne punkty widzenia:

Wredny babsztyl o szefowej polskiego rządu? Rzeczywiście język elit. Wstyd, ale najpierw trzeba go mieć

— Emilia Pobłocka (@EmiliaPob) 7 grudnia 2017

wredny babsztyl w zestawieniu ze zdradzieckimi mordami to doprawdy landryneczki.

— dalia (@DaliaKluz) 7 grudnia 2017

Jednak słowa Sikorskiego wzbudziły niesmak nie tylko u części internautów. Dziennikarz Onet.pl Andrzej Gajcy pisał:

Polityka polityką, ale gdy b. szef polskiej dyplomacji mówi o urzędującym premierze RP per „wredny babsztyl” to sprowadza debatę publiczną do poziomu wręcz rynsztoku

Polityka polityką, ale gdy b. szef polskiej dyplomacji mówi o urzędującym premierze RP per „wredny babsztyl” to sprowadza debatę publiczną do poziomu wręcz rynsztoku. No Panie Ministrze naprawdę nie przystoi, choćby ze względu na… dobre wychowanie https://t.co/APeCjkBPyG

— Andrzej Gajcy (@A_Gajcy) 7 grudnia 2017

„Wredny babsztyl”. Były szef dyplomacji. https://t.co/4loSeLFdBn

— kataryna (@katarynaaa) 7 grudnia 2017

Wystąpienie Szydło wywołało równie wiele emocji:

Wniosek PO o konstruktywne wotum nieufności dla mojego rządu jest stekiem kłamstw i oszczerstw, obraża inteligencję Polaków, ale też zabiera czas Wysokiej Izbie.

– mówiła Zwracając się pytała posłów opozycji podniesionym głosem:

– Za co chcecie odwołać ten rząd? Za to, że Polacy dzisiaj godnie żyją? To was boli? To wam przeszkadza?!

Premier @BeataSzydlo: wniosek, który będzie zaraz debatowany jest stekiem kłamstw i nie tylko obraża inteligencję Polaków, ale zajmuje czas wysokiej izbie #wieszwiecej pic.twitter.com/2W5fHRzC2L

— TVP Info 🇵🇱 (@tvp_info) 7 grudnia 2017

Premier @BeataSzydlo: w ciągu 2 lat rząd @pisorgpl przywrócił Polakom godność, wiarę w swoje państwo, że może być w ich kraju po prostu dobrze #wieszwiecej pic.twitter.com/U6WZA9m83h

— TVP Info 🇵🇱 (@tvp_info) 7 grudnia 2017

#WotumNieufności
Miłe to😍😍😍😍😍
– Beata, Beata, Beata…. 😍😍😍😍 pic.twitter.com/HyoQhNS2WK

— PikuśPOL (@pikus_pol) 7 grudnia 2017