Minister kultury Piotr Gliński był gościem Roberta Mazurka w programie na antenie RFM FM. Jednak w pewnym momencie, kiedy dziennikarz zaczął pytać o Europejskie Centrum Solidarności, polityk najpierw odmówił odpowiedzi, a później wyszedł ze studia.
– Nie będę mówił o sprawach Gdańska, w związku ze śmiercią Pawła Adamowicza
– mówił, pytany o obcięcie środków na Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku. Zaznaczył, że tak obaj panowie ustalili przed programem. Mazurek jednak kontynuował:
Panie premierze, bardzo pana przepraszam. Nie rozmawiamy ani o śmierci, ani o tym co tam się działo. Nie rozmawiam o słowach tych, moim zdaniem obłąkanych ludzi, którzy oskarżają pana o całe zło tego świata. Ja pana pytam o prostą decyzję budżetową. Obiecaliście siedem milionów, daliście cztery
Gliński odpowiedział:
To, co pan mówi, te informacje są nierzetelne i nie będziemy o tym mówić
Mazurek twierdził, że to informacje pochodzące z pisma do ECS.
Dziękuję bardzo, dziękuję panu za rozmowę
– odparł Gliński, kończąc wywiad.
Oto fragment rozmowy:
🎥 wicepremier Piotr #Gliński w #RozmowaRMF przerwał wywiad i wyszedł ze studia po pytaniu o pieniądze dla #ECS @RMF24pl pic.twitter.com/Je1od1zKaC
— RozmowaRMF (@Rozmowa_RMF) 24 stycznia 2019
Tu samo wyjście:
Wicepremier Gliński zamiast spokojnie odpowiedzieć na niewygodne pytanie Mazurka, rzuca słuchawką i wychodzi ze studia.
Strasznie niepoważne zachowanie. pic.twitter.com/4dJQOXAi88— Piotr Lis (@Piotr_Lis_) 24 stycznia 2019
Większość komentujących było oburzonych zachowanuem ministra. Dominowały komentarze utrzymane w takim tonie jak ten:
Żenada. Minister ma siedzieć w studio i spokojnie odpowiadać na pytania. Co to w ogóle za zachowanie? On jest dla nas, czy my dla tego pana?
— chinaski 🇵🇱 (@hankbukow) 24 stycznia 2019
Choć nie brakowało też innych opinii:
Jeśli minister Gliński umówił się, że nie będzie mówił o ECS a R. Mazurek mimo to zaczął drążyć temat, to nie dziwię się ministrowi. Zwłaszcza, że Mazurek jest po prostu chamski. A ECS dostał oczywiście o 4 miliony za dużo. Jak Wałęsa chce się gdzieś promować, to niech sam płaci.
— Tomasz Sommer (@1972tomek) 24 stycznia 2019
Prof. Gliński wyszedł ze studia podczas rozmowy z Mazurkiem.
Uprzedzał przed rozmową, że nie będzie odpowiadał na pytania o Gdańsk i ECS ze względu na tragiczną śmierć prezydenta Adamowicza. Mazurek postawił na swoim.#RozmowaRMF— Marzena Paczuska (@MarzenaPaczuska) 24 stycznia 2019
(5046)
Akurat jeśli chodzi o ECS, to nie wydaje się, żeby było ono propolskie.