W nocy z piątku na sobotę doszło do przepychanek w polskim Sejmie. Marek Suski i Paweł Olszewski wzajemnie się oskarżają: warto na własne oczy przekonać się, kto naprawdę zaatakował.
Suski mówił Telewizji Republika:
Najpierw poseł natarł na mnie całym ciałem, a kiedy obroniłem się przed pierwszym atakiem i ominąłem napastnika, nastąpił kolejny z tyłu. Nie był to cios a raczej chwyt zapaśniczy.
Z kolei Olszewski portalowi Na Temat zdradzał:
Poseł Suski zaatakował mnie pięścią, a jeszcze marszałek Terlecki – nie wiadomo dlaczego – mnie przytrzymywał. Złapałem Suskiego za rękę, a ten bezwładnie upadł. To dziwne, że był taki niestabilny, przecież waży ode mnie dwa razy więcej. Wyglądał na nietrzeźwego
Poniżej nagranie z dwóch kamer w zwolnieniu, które zdaniem autora wskazuje, że to jednak Olszewski był agresorem:
(4126)
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com
Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.