Portal informacyjno-historyczny

Te mapy pokazują, jak Polska odzyskiwała niepodległość [MAPY]

w II RP/Mapy


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

W 1918 roku Polska wróciła na mapy Europy. Łączenie różnych ziem było jednak procesem skomplikowanym, a granice odrodzonej Rzeczpospolitej kształtowały się zarówno w walce, jak i w działaniach politycznych. Specjalnie przygotowane mapy pokazują, jak wyglądało odzyskanie niepodległości przez Polskę.

Sytuacja polityczna na ziemiach polskich na przełomie października i listopada 1918 roku była dynamiczna. Wielka Wojna powoli się kończyła, a klęska państw centralnych wydawała się przesądzona. Jednocześnie to właśnie Niemcy i Austro-Węgry, po pokonaniu Rosji, dwóch rewolucjach i pokoju brzeskim, kontrolowały sytuację nad Wisłą.

O ile na terenach zaboru austriackiego i pruskiego sytuacja w czasie I wojny światowej była w miarę stabilna, o tyle sporo działo się na terytorium Kongresówki. Zajęte w 1915 roku przez Niemcy i Austro-Węgry ziemie tworzyły Królestwo Polskie, którym w 1918 roku rządziła Rada Regencyjna, całkowicie zależna od państw centralnych i ciesząca się niewielką popularnością wśród społeczeństwa. Królestwo Polskie w latach 1917-1918 zajmowało mniejsze terytorium niż dawne Królestwo Kongresowe, stanowiące część zaboru rosyjskiego (zwane przez Rosjan Krajem Przywiślańskim). Jeszcze w 1912 roku Rosjanie wydzielili z niego gubernię chełmską z Chełmem, Włodawą, Białą Podlaską czy częścią Zamojszczyzny. Decyzję tę argumentowano rzekomo „rdzennie ruskim” charakterem tego terenu. Państwa centralne częściowo uwzględniały te zmiany terytorialne, stąd północna część Chełmszczyzny nie weszła w skład Królestwa Polskiego.

Natomiast tereny guberni suwalskiej Królestwa Polskiego włączono do Ober-Ostu – terytorium, obejmującego obszar Litwy, Kurlandii i Łotwy aż po Dźwinę. Na ziemiach tych w 1918 roku Niemcy utworzyli marionetkowe Królestwo Litwy i Zjednoczone Księstwo Bałtyckie. Według planów stworzenia tak zwanej Mitteleuropy, czyli niemieckiego ładu w Europie Wschodniej po zwycięstwie nad Rosją w Wielkiej Wojnie, państewka bałtyckie, podobnie jak Królestwo Polskie, miały znaleźć się w ścisłej podległości wobec Niemiec, z możliwą perspektywą włączenia ich do Cesarstwa. Włączenie do przyszłej Litwy terenu Suwałk było zarzewiem konfliktów z Polską. Tereny na południe od Ober-Ostu (Białoruś i Ukraina) również znajdowały się pod okupacją państw centralnych.

Teren Królestwa Polskiego podzielono na dwa obszary okupacyjne – niemiecki (Generalne Gubernatorstwo Warszawskie) oraz austriacki (Generalne Gubernatorstwo Lubelskie). Funkcje gubernatorów jesienią pełnili gen. Hans Hartwig von Beseler w Warszawie oraz gen. Anton Lipoščak w Lublinie. Zwłaszcza pierwszy z nich był głównym rozgrywającym politykę polską państw centralnych, kierował Polską Siłą Zbrojną i wpływał na działania Rady Regencyjnej i podległego jej rządu Królestwa, które podłożyły niewątpliwe zasługi pod zbudowanie polskiej administracji.

W początkach 1918 roku sprawa Chełmszczyzny znów stała się głośna – w traktacie brzeskim z 9 lutego, zawartym między państwami centralnymi a Ukraińską Republiką Ludową, znalazły się zapisy odstępujące te terytoria Ukraińcom. Wywołało to protesty Polaków, w tym dymisję rządu Jana Kucharzewskiego. Ostatecznie traktat nie został ratyfikowany przez Niemcy i Austro-Węgry i tereny dawnej guberni chełmskiej nie zostały przekazane URL.

Wszystko zaczęło się zmieniać w ostatnich dniach października 1918 roku. Rozpadały się Austro-Węgry, których nie zdołały uratować nawet próby nadania autonomii poszczególnym narodom zamieszkującym CK-Monarchię. 28 października niepodległość ogłosili Czesi, 29 października Państwo Słoweńców, Chorwatów i Serbów, a 31 października Węgrzy. Również 28 października 1918 roku w Krakowie funkcjonowała Polska Komisja Likwidacyjna na czele z Wincentym Witosem. Reprezentowała stronnictwa polityczne Galicji, a jej władza nie pochodziła od państw centralnych. Cel jej działania był widoczny już w nazwie – chodziło więc o likwidację austriackiego panowania na ziemiach dawnego zaboru austriackiego. 31 października Komisja przejęła władzę w Krakowie, wkrótce rozciągając ją na całą zachodnią część Galicji.

Niestety, władza PKL dotyczyła tylko terenów za Przemyślem, gdyż wschodnią część Galicji objęli w panowanie działacze ukraińscy z Austro-Węgier, którzy 1 listopada 1918 roku proklamowali powstanie Zachodnioukraińskiej Republiki Ludowej. Ukraińcy szybko zdobyli kontrolę nad większością dawnych terenów austro-węgierskich w tym regionie. Wyjątkiem był zdominowany przez Polaków Lwów, w którym wraz z początkiem listopada rozpoczęły się zacięte walki, w których polskie oddziały samoobrony musiały zmagać się z oblężeniem.

Już 19 października na Śląsku Cieszyńskim powstała polska Rada Narodowa Księstwa Cieszyńskiego, która objęła funkcje administracyjne na zamieszkałej przez Polaków części tego obszaru. 5 listopada porozumiała się ona z Zemským Národním Výborem pro Slezsko, czyli reprezentacją Czechów. Doszło do podziału Śląska Cieszyńskiego na dwie strefy, kontrolowane przez poszczególne narodowości.

Kolejna radykalna zmiana zaszła 7 listopada 1918 roku na terenie Kongresówki. Tego dnia w Lublinie siły lewicy polskiej utworzyły Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej na czele z Ignacym Daszyńskim. Rząd ten jako pierwszy zgłaszał ambicję do bycia reprezentantem całości odradzającego się państwa, jednocześnie zaś był przeciwko rządom Rady Regencyjnej, a więc przeciw władzom prookupacyjnym. W ciągu kilku dni istnienia rząd Daszyńskiego podjął próbę przechwycenia władzy na terenie Lubelszczyzny, sandomierskiego, kieleckiego i radomskiego oraz Zagłębia Dąbrowskiego, które było bastionem lewicy. Warto zwrócić uwagę, że tereny te do tej pory były okupowane przez Austriaków – upadek monarchii w Wiedniu zrobił miejsce dla nowej inicjatywy polskiej.

Tak mniej więcej wyglądała sytuacja polityczna na ziemiach polskich 10 listopada, gdy Józef Piłsudski wrócił z Magdeburga do Warszawy, 11 listopada przejął od Rady Regencyjnej dowództwo nad wojskiem, a 14 listopada pełnię władzy nad państwem. W tym samym czasie doszło do rozbrojenia Niemców i likwidacji Generalnego Gubernatorstwa Warszawskiego (w samych Niemczech trwała już rewolucja, która osłabiła ich kontrolę terenów nad Wisłą). Tymczasowy Naczelnik Państwa objął swoją władzą obszar zajmowany przez marionetkowe Królestwo Polskie (bez Suwalszczyzny). Podporządkował się mu rząd Daszyńskiego w Lublinie, odmowa współpracy przyszła zaś z Krakowa, gdzie Polska Komisja Likwidacyjna samodzielnie rządziła Zachodnią Galicją.

W tej skomplikowanej układance długo nieobecna była Wielkopolska. Po wybuchu rewolucji w Rzeszy Niemieckiej władza zaborców znacząco osłabła, wzmacniała się też organizacja strony polskiej. 12 listopada powstał Komisariat Centralnego Komitetu Obywatelskiego, a 14 listopada Naczelna Rada Ludowa, która stanowiła organ władzy polskiej, roszczący sobie prawo do reprezentowania Polaków w Wielkopolsce, na Górnym Śląsku, Kujawach i Pomorzu. Początkowo dążono do pokojowego włączenia się do odradzającego się państwa polskiego, 27 grudnia 1918 roku wybuchło jednak powstanie wielkopolskie, które doprowadziło do szybkiego wypędzenia Niemców z większości terenów Prowincji Poznańskiej.

Z początkiem 1919 roku państwo polskie zaczęło stabilizować swoją sytuację (wiązało się to m.in. z objęciem premierostwa przez Ignacego Jana Paderewskiego). Miało to przełożenie również na sytuację terytorialną. 10 stycznia w miejsce Polskiej Komisji Likwidacyjnej utworzono Komisję Rządzącą dla Galicji, Śląska Cieszyńskiego, Spisza i Orawy. Oznaczało to połączenie terenów dawnego Królestwa Polskiego z obszarem Galicji kontrolowanym przez Polaków. O tym, że w początkach 1919 roku odrodzone państwo kontrolowało tylko część ziem polskich świadczy przebieg wyborów z 26 stycznia 1919 roku. Choć ordynacja zakładała wybranie posłów z Królestwa, Galicji (wschodniej i zachodniej), Śląska Cieszyńskiego, Wielkopolski, Pomorza, Warmii i Górnego Śląska (z Bytomiem, Opolem i Nysą), to faktycznie w styczniu wybrano tylko posłów z Kongresówki i terenów Galicji kontrolowanych przez Polaków.

Trudna była sytuacja Śląska Cieszyńskiego. Władze w Pradze nie uznały umowy zawartej lokalnie przez komitety polski i czeski, korzystnej dla Polaków. 23 stycznia 1919 roku na rozkaz premiera Karla Kramářa i prezydenta Tomáša Masaryka 16 tys. żołnierzy czechosłowackich ruszyło na tereny kontrolowane przez Radę Narodową Księstwa Cieszyńskiego. Szybko zajęli część miast Śląska Cieszyńskiego (m.in. Bogumin, Karwinę, Jabłonków i Cieszyn), dochodząc aż pod Skoczów, gdzie nierozstrzygnięta bitwa zatrzymała ich pochód. Do końca stycznia Czesi zajęli znaczną część terenów na wschodnim brzegu Olzy, kontynuując lokalne wypady aż do 25 lutego. Tego dnia pod naciskiem mocarstw zachodnich Czesi wycofali się za linię demarkacyjną, korzystniejszą dla nich niż porozumienie z listopada 1918 roku, a Polacy zajęli ponownie wschodnią część Cieszyna. Losy prowincji miał rozstrzygnąć plebiscyt.
Długo też trwał proces łączenia Wielkopolski z Kongresówką i Galicją. Po rozpoczęciu w końcu grudnia 1918 roku powstania wielkopolskiego siły podległe Naczelnej Radzie Ludowej kontrolowały znaczne tereny dawnej Prowincji Pruskiej. Wkrótce Niemcy rozpoczęli kontrofensywę, która doprowadziła do krwawych walk na froncie. Ostatecznie 16 lutego 1919 roku w Trewirze, pod naciskiem zwycięskich mocarstw (głównie za sprawą marszałka Focha), doszło do podpisania przedłużenia rozejmu między aliantami a Niemcami, który objął również Wielkopolskę. Od tego czasu sprawa przynależności tych terenów stała się elementem rozgrywek dyplomatycznych na konferencji pokojowej, władzę na nich sprawowała zaś Naczelna Rada Ludowa, która rozpoczęła degermanizację Wielkopolski oraz łączenie tych obszarów z odrodzonym państwem polskim. Ostatecznie 1 czerwca 1919 roku przeprowadzono w Poznańskim wybory (wcześniej ziemie te w Warszawie reprezentowali posłowie do parlamentu niemieckiego), zaś 1 sierpnia Sejm przegłosował ustawę „O tymczasowej organizacji zarządu byłej dzielnicy pruskiej”. 12 sierpnia weszła ona w życie, powołano Ministerstwo Byłej Dzielnicy Pruskiej, a tydzień później rozwiązała się Naczelna Rada Ludowa. Tym samym Wielkopolska stała się ostatecznie częścią Rzeczpospolitej.

28 czerwca 1919 roku podpisano traktat wersalski, który kończył wojnę Ententy z Niemcami. W jego wyniku Polska otrzymała Wielkopolskę (w tym tereny, które nie były kontrolowane przez powstańców) oraz Pomorze, zaś decyzją mocarstw na Górnym Śląsku, Warmii, Mazurach i Powiślu miał zostać przeprowadzony plebiscyt. Traktat został ratyfikowany dopiero 10 stycznia 1920 roku i wtedy też wszedł w życie. Od tego momentu oddziały Armii Wielkopolskiej rozpoczęły włączanie do Polski ziem przyznanych jej w Wersalu – 18 stycznia zajęto Toruń, 23 stycznia Grudziądz, a 10 i 11 lutego w Pucku gen. Józef Haller przewodniczył zaślubinom Polski z morzem.

Równie skomplikowana sytuacja miała miejsce w Galicji Wschodniej. W listopadzie 1918 roku toczyły się zażarte walki o Lwów, kontynuowane z nowym natężeniem od końca grudnia. Od stycznia do marca Wojsko Polskie skupiło się na przebiciu połączenia ze Lwowem, które udało się na stałe stworzyć dopiero w kwietniu. Ostatecznie 21 maja zmuszono Ukraińców do wycofania się spod miasta. Do końca czerwca udało się wyprzeć wojska Zachodnioukraińskiej Republiki Ludowej za Zbrucz, a w lipcu powstrzymano ostatnią ofensywę ukraińską, co równało się zakończeniu walk na tym froncie.

Jednocześnie w 1919 roku powstała nowa sytuacja na Wschodzie. Po klęsce Niemiec w Wielkiej Wojnie i wybuchu rewolucji dalsza okupacja dawnych terenów carskiej Rosji na wschód od Polski przed oddziały niemieckie nie miała sensu. 5 lutego 1919 roku podpisano umowę, w której ustalano warunki ewakuacji Niemców na zachód. W tej sytuacji w pozostawioną przez dawnych okupantów wolną przestrzeń weszła Polska oraz Rosja bolszewicka. Wojna między obydwoma państwami zaczęła się 14 lutego 1919 roku. Do końca marca Polacy pod wodzą gen. Stanisława Szeptyckiego zajęli Słonim, Pińsk i Kowel. W kolejnym miesiącu decyzją Piłsudskiego rozpoczęto ofensywę na Wilno, które zajęto 19 kwietnia. Do końca roku udało się zdobyć na bolszewikach, prowadzących zażartą walkę na kilku frontach wojny domowej, również Mińsk, Bobrujsk czy Borysów, sięgając daleko na wschód.

Lata 1920-1922 obfitowały w ważne wydarzenia. Najważniejszym z nich była eskalacja wojny z bolszewikami: wyprawa kijowska z wiosny 1920 roku, kontrofensywa Armii Czerwonej i jej dojście aż pod Toruń, Płock, Zamość, Lwów i przede wszystkim Warszawę, gdzie nawała komunistyczna została ostatecznie powstrzymana w drugiej dekadzie sierpnia. Udana kontrofensywa znad Wieprza, zwycięska bitwa warszawska oraz powstrzymanie Armii Konnej pod Komarowem w końcu sierpnia doprowadziły do przełomu w wojnie i odwrotu Armii Czerwonej. Ukoronowaniem tych działań była bitwa nad Niemnem oraz sukcesy na froncie południowym we wrześniu. Do 18 października (podpisanie rozejmu) Polacy zajęli tereny daleko wysunięte na wschód, zdobywając m.in. Mińsk. Ostatecznie jednak w traktacie ryskim, podpisanym 18 marca 1921 roku, rządząca endecja doprowadziła do cofnięcia granicy na zachód względem zajętych terenów – prawica chciała włączyć do Polski tereny zamieszkiwane chociaż częściowo przez Polaków, które można by skutecznie spolonizować. Stąd też ostateczna rezygnacja z Mińska.

W najgorszym momencie wojny polsko-bolszewickiej, 28 lutego 1920 roku, na konferencji w Spa doszło pod egidą mocarstw do porozumienia Polski i Czechosłowacji w sprawie Śląska Cieszyńskiego. Zrezygnowano z organizacji plebiscytu, przyznając rządowi w Pradze tereny, które zajął do lutego 1919 roku. Polska zajęta wojną zgodziła się na ten dyktat, co utrwaliło spór polsko-czechosłowacki, samo zaś Zaolzie Polska odzyskała jesienią 1938 roku, przy okazji problemów Czechosłowacji w czasie kryzysu sudeckiego.

W tym samym czasie (11 lipca 1920 roku) przeprowadzono plebiscyt na Warmii, Mazurach i Powiślu. Trudna sytuacja Polski zniechęcała ludność terenów pogranicznych do opowiedzenia się za Rzeczpospolitą, stąd przytłaczające zwycięstwo opcji niemieckiej i włączenie do terenów Polski jedynie kilku pogranicznych wsi.

Kolejny plebiscyt zorganizować miano na Górnym Śląsku, poprzedziły go jednak dwa powstania śląskie (16-24 sierpnia 1919 roku i 19-25 sierpnia 1920 roku). Ostatecznie 20 marca 1921 roku doszło do głosowania ludności górnośląskiej, od Katowic na wschodzie do Opola na zachodzie. Dzięki zgromadzeniu przez Niemców tzw. „imigrantów śląskich” (ludzi, którzy urodzili się w tym miejscu, lecz w nim nie mieszkali, mając jednak możliwość udziału w plebiscycie) oraz przyjęciu zasady całościowego rozstrzygnięcia głosowania (nie zaś według wyników w gminach) teren Górnego Śląska przypadł Niemcom (59,5 proc. głosów za nimi, 40,5 proc. głosów za Polakami). Doprowadziło to do wybuchu III powstania śląskiego, które zakończyło się częściowym sukcesem – do Polski włączono około jednej trzeciej terytorium Górnego Śląska z miastami takimi jak Rybnik, Ruda Śląska, Chorzów, Katowice, Tarnowskie Góry czy Lubliniec. W czerwcu 1922 roku oddziały polskie wkroczyły na tereny śląskie przyznane Rzeczpospolitej.

Ostatnim akcentem kształtowania się granic II Rzeczpospolitej była sprawa tak zwanej Litwy Środkowej, powstałej w październiku 1920 roku w wyniku zainscenizowanego „buntu Żeligowskiego”, podczas którego przejęto od Litwinów obszar Wileńszczyzny, tworząc tam marionetkowe państewko. Początkowo miało ono być narzędziem planów federalistycznych Piłsudskiego, ostatecznie jednak doprowadzono do jego włączenia do Polski – 20 lutego 1922 roku Sejm Litwy Środkowej podjął decyzję o złączeniu z Rzeczpospolitą, a 6 kwietnia Sejm Ustawodawczy uchwalił ustawę „O objęciu władzy państwowej nad Ziemią Wileńską”. 18 kwietnia Wilno zostało włączone do Polski.

15 marca 1923 roku Rada Ambasadorów zatwierdziła wschodnią granicę odrodzonej Rzeczpospolitej. Był to końcowy moment powrotu Polski na mapy Europy. Państwo zajmowało 386 273 kilometrów kwadratowych i rozciągało się od Pucka na północnym-zachodzie do Stanisławowa na południowym-wschodzie. Do września 1939 roku w tych granicach rozgrywała się historia Polski i Polaków.

Tomasz Leszkowicz, źródło: Histmag.org

autor map: Marcin Sobiech / EXGEO Professional Map

Wolna licencja – ten materiał został opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Na tych samych warunkach 3.0 Polska.

 

(14521)

Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie.
Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ładowanie komentarzy Facebooka ...

3 komentarze

  1. Brakuje podstawowych faktów:
    7 października 1917 r. Rada Regencyjna proklamowała niepodległość Królestwa Polskiego i w konsekwencji powołany został rząd z ministrem ds wojskowości gen. T. Rozwadowskim – administracja Polska faktycznie rządziła i tworzyła intensywnie Wojsko Polskie.

  2. Same kłamstwa w tym artykule pomieszane z prawdą. Ani słowa na temat tego że powołana przez Niemców RR uniezależniła się i to Ona jak pierwsza ogłosiła się suwerenną władzą polską i pretensjami do WSZYSTKICH historycznych ziem polskich – świadczy o tym deklaracja niepodległości RR z dnia 7 października 1918 jak poprzednik napisał we wpisie. Tworzono od podstaw wojsko polskie na terenie byłej Kongresówki – ponieważ daleko na Wschodzie i na Zachodzie istniały już polskie korpusy – Dowbora-Muśnickiego, Michaelisa czy Błękitna Armia Hallera. W Kongresówce natomiast brak było poważniejszej siły zbrojnej która była na gwałt potrzebna. I to dzięki zasługom gen. Tadeusza Rozwadowskiego powołano Sztab Generalny, który został natychmiast zniszczony po przyjeździe niemieckiego agenta do Warszawy i objęciu przezeń władzy. Rząd lubelski był więc zamachem na legalną już i uznawaną nawet przez walczących od samego początku przeciw Niemcom generałów polskich w służbie carskiej – Dowbor-Muśnickiego i Michaelisa – vide korespondencja ich z RR. Jak pisze Henryk Nicpoń w książce „Polowanie na generała” w interesie Niemców leżało sparaliżowanie poczynań Rady Regencyjnej i mianowanego przez Nią Naczelnego Wodza gen. Rozwadowskiego by przeprowadzić swoje plany polityczne – zabór Lwowa i Galicji Wschodniej przez „ukraińców” i ich sztuczny twór ZURL. To dywersja ministra wojny samozwańczego wówczas „generała”Rydza-Śmigłego sprawiła że zablokowano odsiecz Lwowa w listopadzie 1918 i to bohaterskie miasto było skazane przez wiele miesięcy na własne siły.
    Tak samo kłamiecie na temat traktatu ryskiego. Piszecie o sprawującej wówczas władzę endecji – a kto był Naczelnikiem Państwa i głównodowodzącym sił zbrojnych? Kto wydał rozkaz o zawieszeniu broni 18 października i wstrzymaniu de facto działań przeciw bolszewikom? Kto nie przyjmował wysłanników białego generała Wrangla z Krymu wymawiając się brakiem pełnomocnictw i trzymając owego wysłannika przez parę dni w wagonie w Warszawie? Na mapie także są błędy -zaznaczono granice Armii Ober-Ost jako rzekomo zajmującej Wilno a Baranowicze nie – przecież Niemcy po traktacie brzeskim zawartym z bolszewikami podeszli aż za Psków – vide bitwea pod Pskowem 1918 – i aż do gór Kaukazu. Resztki armii carskiej nie stawiały większego oporu a propaganda komunistyczna i zniszczenie karności przez bolszewików sprawiły że niemieccy i austriaccy oficerowie posuwający się bez większych problemów na Wschód określali to mianem „dziwnej wojny”

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

Idź na górę