Rafał Ziemkiewicz w swoim Subotniku zarysował różne scenariusze rozwoju sytuacji we Francji po wyborach.
Jego zdaniem obecnie Francja ,,jest przeżarta lewicą w dużo większym stopniu niż Węgry, Polska i USA”. Poza tym znajduje się duża społeczność muzułmanów, którzy ,,traktują ten kraj jako swoją ziemię obiecaną przez Proroka i jego imamów na zasiedlenie”.
Ziemkiewicz przypomina, że muzułmanie otrzymali polecenie od swoich imamów, by oddać głos właśnie na Macrona. Wraz z rośnięciem w siłę (demografia) ,,będą przede wszystkim grać na wzajemne wyniszczanie się białych, stopniowo poszerzając enklawy szariatu i obejmując władzę nad całym państwem”.
Jego zdaniem ten proces przyspieszy zwycięstwo Macrona. Zdaniem Ziemkiewicza jego triumf tylko przedłuży konwulsje Francji i Unii Europejskiej. Porównuje sytuację w kraju nad Sekwaną do podtrzymywanych sztucznie przez USA reżimów w krajach Trzeciego Świata, wbrew dowodom, że muszą upaść.
dla takiej Francji nie widzę nadziei. Może tylko dla tych nielicznych sprawiedliwych, którzy w porę wyemigrują do białej, katolickiej Polski i zdołają się tu zasymilować
– podsumowuje.
źródło: Do Rzeczy
(2756)