Rodacy! Lwów w naszych rękach.
Dziki najazd ukraiński na stolicę kraju, został po bohaterskich i krwawych walkach odparty. Drogą, a obfitą krwią polską, okupił Lwów swą wolność, krwawiąc się przez trzy tygodnie, wśród strasznych warunków, walcząc z wrogiem, wolnym od poczucia wszelkiej odpowiedzialności.
Dzięki mężnej postawie całej ludności miasta, dzięki jego bohaterskim obrońcom, dzięki wreszcie wytrwałości i cierpliwości, z jaką polska ludność miasta znosiła terror i głód – Lwów pozbył się najeźdźców i dał wspaniały wobec całego świata dowód, że był, jest i zawsze pozostać musi polskim miastem.
Wam mieszkańcy miasta Lwowa, przypada historyczna zasługa obrony swego grodu.
Wam winna dziś cała Polska głęboką cześć, wdzięczność i podziękę, za Wasze bohaterstwo, za bezprzykładne poświęcenie i trudy.
Okażcie do końca wielkość ducha – karność i porządek niech zapanują w zwycięskim mieście.
Spokojna ludność ruska, niesolidaryzująca się czynnie z aktem terrorystów ukraińskich, może liczyć na pełne uszanowanie swych praw, zgodnie z tradycją, cechującą od początku naszą historię.
NACZELNA KOMENDA WOJSK POLSKICH
Lwów, 22 listopada 1918 r.
MĄCZYŃSKI, m. p.
CZESŁAW MĄCZYŃSKI, NACZELNY KOMENDANT WOJSK POLSKICH W OBRONIE LWOWA 1. Xl. – 22. XI. 1918.
Ilustracje Michała Sozańskiego
(123)