Oooooo..
Wiara, siła, męstwo –
to nasze zwycięstwo! x2
Kiedy duch i serce jest silniejsze niż ciało
to ból wśród nieszczęść uczynił Cię skałą.
Tylu już przegrało, zabiła ich słabość,
Ty wśród nich wyciągasz dłoń po wygraną.
W każdym moim zwycięstwie jest pot i krew poświęceń.
Chcę ubrudzić ręce, by wybudować szczęście,
ubrudzić ręce, by wybudować szczęście.
Na ziemię powaleni, wstajemy, nie giniemy –
ta krew już raz przelana, nie wyschnie wciąż i płynie!
Oooooo..
Wiara, siła, męstwo –
to nasze zwycięstwo! x2
Nie czas wątpić, gdy się wali
silniejsza ma być wiara,
a przeciwności z bara rozwalać jak taran.
Trza spalać granice starań i przekraczać słabości ciała
W każdym moim zwycięstwie jest pot i krew poświęceń,
chcę ubrudzić ręce, by wybudować szczęście,
ubrudzić ręce, by wybudować szczęście…
Na ziemię powaleni, wstajemy, nie giniemy –
ta krew już raz przelana, nie wyschnie wciąż i płynie!
Oooooo..
Wiara, siła, męstwo –
to nasze zwycięstwo! x2
Na ziemię powaleni, wstajemy, nie giniemy –
ta krew już raz przelana, nie wyschnie wciąż i płynie!
Oooooo..
Na ziemię powaleni, wstajemy, nie giniemy…
Oooooo..
(760)