Bogusław Linda udzielił wywiadu tygodnikowi Tomasza Lisa Newsweekowi. Całość opatrzona jest tytułem „W piekle ma być równo”. Słynny aktor nie oszczędza rządów PiS-u…
Wydawało nam się, że jeśli zniszczymy (PRL – red.), będzie raj. Raju nie ma, a kiedy marudzę o Polsce, mówię głównie o jej przywarach historycznych, które przetrwały w chłopskim głównie społeczeństwie. O mentalności takiej, że jak mi się stodoła spali, to sąsiadowi też się powinna spalić, żeby było po równo. I dlatego każdego, który odniósł jakiś sukces, ściągamy z powrotem do naszego kotła. To jest typowo polskie chrześcijaństwo: w piekle ma być równo!
– utyskuje nad polską rzeczywistością aktor.
Pomysł nowej władzy, żeby zrobić elity z frustratów, jest niewykonalny. To już widać po pierwszych przedsięwzięciach: filmach o Smoleńsku, programach telewizyjnych. Słabo idzie
– ocenia Linda.
(2457)
rozumiem ,ze miał na myśli ten „wywiad” 😀 dziennikarzynie bez pracy odpowiada aktorzyna bez pracy 😀
Linda strzel se w łeb z kałacha – już raz to zrobiłeś koledze.