Najpierw muzułmanie próbowali wywrzeć presję na władzach przedszkola. Gdy to nie pomogło, zaczęli wypisywać swoje dzieci z placówki. Powód? Wychowawca w berlińskim przedszkolu jest gejem.
Muzułmanie zbierali podpisy pod wnioskiem o usunięcie geja z kadry wychowawców przedszkolaków. Jednak władze pozostały nieugięte, nie chcąc zwalniać mężczyzny ze względu na jego preferencje seksualne. Ostatecznie postawiono rodzicom ultimatum:
albo zaakceptujecie takiego wychowawcę albo przenieście dzieci do innej placówki.
Efekt? Muzułmańscy rodzice zaczęli zabierać dzieci do innych przedszkoli.
Nie tolerujemy dyskryminacji. Chcemy zwiększyć liczbę męskich nauczycieli przedszkolnych. Tak by stali się oni wzorami dla dzieci
– tłumaczyła Sandra Scheeres z centrolewicowej SPD.
Rodzice tymczasem nie zamierzają iść na ustępstwa.
Dla wielu z nich homoseksualista oznacza automatycznie pedofila
– mówi jedna z wychowawczyń dziennikowi „Tagesspiegel”. Rodzicom nie podoba się, że homoseksualny mężczyzna może mieć fizyczny kontakt z ich dziećmi, np. przy chodzeniu do toalety.
A lewica ma zagwozdkę nie lada. Szacunek dla odrębności kulturowej wyznawców Allaha kontra tolerancja mniejszości seksualnych…
źródło: TVP Info / Die Welt / Tagesspiegel
(4728)
