Kryzys imigracyjny zmienia oblicze Europy. jak wynika z danych Pew Research Center, ONZ oraz Eurostatu niektóre kraje przez rok zanotowały taką zmianę, jaka w USA zajęła dekadę.
Największy wzrost liczby imigrantów zanotowano w Szwecji, na Węgrzech i w Austrii (ponad 1 punkt proc.). Mimo że ta liczba wydaje się mała, autory raportu podkreślają, iż w USA, aby osiągnąć wzrost z 13 na 14 procent, potrzebowano dekady (2005-2015).
Inna liczba jest niezwykle wymowna: w ciągu osiemnastu miesiącach podania o azyl w Europie złożyło milion osób. To Niemcy przyjęły największą liczbę azylantów w Europie.
Największy odsetek mieszkańców urodzonych poza granicami danego kraju występu w Szwecji, Norwegii i Austrii, gdzie przekracza 15 proc. Stosunkowo mało liczną społecznością imigrancką legitymują się Węgry, ale w ostatnim roku nastąpił wzrost o 1,3 procent. Z kolei Polska, Słowacja i Czechy nie odnotowały praktycznie żadnego wzrostu.
Pew Research Center podsumowuje, że część występujących azylantów wróci do swoich ojczyzn, jednak trzeba pamiętać, że do Europy wciąż docierają kolejni imigranci, głównie z krajów subsaharyjskich przedostających się przez Morze Śródziemne do Włoch.
(2903)