Krystyna Janda: Nie znalazł się żaden ksiądz, to jest nieprawdopodobne!

w Wiadomości z Polski


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

Krystyna Janda pojawiła się przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów podczas jednej z wart członków Komitetu Obrony Demokracji. Aktorka wyraziła swoje zdanie m.in. na temat walki Solidarności i KOD-u.

Analogii jest tyle, że zawsze jest ruch społeczny, oddolny, który widać i który jest rozpoznawalny jako… jak to nazwać… nieudawany, prawdziwy. To działania z potrzeby prawdziwej. To się zawsze powiększa i buduje. Z tego wynikają… Ale przede wszystkim dla mnie to najgorsze, że gdy był Sierpień, to byłam na Wybrzeżu. Wiedziałam, co się dzieje. Nie ma w ogóle Kościoła tutaj! To jest podstawowa różnica! Każdy dzień strajku zaczynał się od mszy. A tu ani razu… A byłam pewna, że przed każdym marszem KOD odbędzie się msza święta i znajdzie się ksiądz, który będzie chciał czynić posługę ludziom, którzy inaczej oceniają rzeczywistość. Nie znalazł się żaden ksiądz, to jest nieprawdopodobne!

– powiedziała Janda.

Wypowiedź Jandy może o tyle dziwić, że w 2011 roku mówiła:

Występuję z Kościoła, instytucjonalnego oczywiście, dalej to jest moja prywatna sprawa, co ja sobie zrobię z moim Panem Bogiem, jak ja sobie będę z nim dalej rozmawiała. Ale mam dosyć tej instytucji. Personel naziemny ma Pan Bóg nie najlepszy

W 2013 r. dodawała:

Wiara od dawna była moją osobistą sprawą, obchodziłam się bez pośredników. Rodzina męża jest w części protestancka, moja – katolicka. Od jakiegoś czasu wolałam obrządek protestancki, podejście do życia, pracy, człowieka, Boga – dużo surowszego, spowiedź powszechna, poziom rozmowy mnie zachęcał. Kościół katolicki mnie zawiódł, poza tym nie podobał mi się spektakl, msza święta jako spektakl. Proszę tak na mnie nie patrzeć, tak, kościół od strony „spektaklu” potrafi być okropny. To, co teraz śpiewają w kościele, jest po prostu żałośnie naiwną grafomanią, w ogóle tego nie mogę słuchać.

źródło: własne / Niezalezna.pl

(5860)


Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ładowanie komentarzy Facebooka ...

8 komentarzy

  1. Pani Jando, KOD stoi tam, gdzie kiedyś stało ZOMO. Czy akcje ZOMOwców były poprzedzane mszą? Zresztą wystarczyło zaprosić ks. Sowę, o ile nie zapomniał jak sie mszę odprawia. Tylko dla kogo? Raczej zaproście immama, żeby sie przyzwyczajać po malutku….

  2. Fakt znamienny zauważyła, ale wniosków wyciągnąć nie potrafi. KODowcy wiary chrześcijańskiej nie potrzebują. Oni wierzą w Świętego Bolka i proroka Michnika. A to dalekie od Boga i miłości bliźniego. Cóż wśród nich miałby robić kapłan? Błogosławieństwa dla swoich egoistycznych działań też nie dostaną. Bóg wie co robi.

  3. Msza święta dla tej baby to spektakl… Brak słów na komentarz. Wszystko jest dla niej spektaklem ? Branżowo. Kiedyś przyjdzie czas na pogrzeb. Zapewne na katolickim cmentarzu, z księdzem… sorry – z personelem naziemnym, i zapewne z Mszą świętą. To już nie będzie spektakl ? Skoro jest taka „szczera” to i konsekwentna też powinna być – niech już dziś dokona apostazji zastrzegając sobie, aby nie było katolickiego pogrzebu.

  4. Jak to ? ni ma księdza ? A Sowa ? nie pojawił się ?? impossible. A zresztą co ona się tak księży czepiła – to już rabini nie wystarczą ? Janda, brak ci logiki – skoro personel naziemny ci nie odpowiada, to po kiego grzyba ci jest potrzebny na kodzie ? coś nie styka pod koafiurą ?

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.