Do sieci trafiło nagranie programu ,,Bez demagogii”, w którym przedstawiciele różnych partii zabierali głos m.in. na temat nowej ustawy o IPN. Wśród nich był również Karol Misiuda (Nowoczesna), który zaprezentował bardzo oryginalne poglądy na tematy historyczne.
Poseł najpierw wykazał się brakiem znajomości ustawy. Mimo że wyklucza ona ściganie świadków, to chciał przekonać widzów, że i tak mogą być prześladowani przez państwo polskie. Stwierdził też, że kara śmierci za pomaganie Żydom groziła na Węgrzech, mimo że źródła milczą na temat takiego ustawodawstwa.
(6432)