Wychowałem się w kraju, gdzie obrazy Matki Boskiej noszono ze wsi do wsi. Ludzie modlili się w szczerym polu, w deszczu. Komuniści bardziej bali się obrazów, niż ludzi. Kiedyś, pod Hutą imienia Lenina w Krakowie, tajna policja aresztowała obraz Matki Boskiej. Tak dorastałem. Wtedy uważałem, że świat jest prosty. Oni są najeźdźcami, a my bronimy Polski.
Witold Gadowski, „Smak wojny”
(64)