W programie „Burza polityczna” Mateusz Kijowski, lider KOD, został zapytany o kwestię niezapłaconych alimentów.
Jeszcze nie załatwiłem tego, ale już sprawa jest na ukończeniu. Myślę, że w ciągu kilku tygodni zostanie ostatecznie załatwiona
– powiedział.
Dopytany, potwierdził, że „tak planuje”.
Dziennikarka dopytywała, skąd weźmie taką poważną kwotę, sugerując wzięcie kredytu.
Jak to zrobię, to poinformuję. Mam firmę, która cały czas prowadzi swoje działania. Nic się nie zmieniło w mojej sytuacji finansowej w stosunku do tego co było przed KOD-em. KOD nie spowodował żadnych zmian w mojej sytuacji finansowej
– mówi.
Skąd taka determinacja Kijowskiego?
Ta sprawa jest w taki sposób używana, powiedziałbym mocno kłamliwy, to są sprawy prywatne, nie tylko moje, więc nie zamierzam ich tu specjalnie rozdłubywać publicznie, po prostu stwierdziłem, dlaczego trzeba podjąć jakieś działania
– podkreślił.
Ile musi zapłacić Kijowski. Super Express pisał:
Po rozstaniu z pierwszą małżonką Kijowski nie płacił alimentów na swoje dzieci. Sprawa szybko trafiła do komornika sądowego w Pruszkowie. Obecnie dług urósł do kwoty 83,3 tys. zł. Do tego dochodzą jeszcze odsetki i opłaty egzekucyjne. W sumie Kijowski ma już do spłaty grubo ponad 100 tys. zł. Jak ustaliliśmy, w listopadzie lider KOD wpłacił 1000 zł, w grudniu 1210 zł.
(314)