W Belgii doszło do sytuacji, która oburzyła katolików. Grupa katolików, która odmawiała różaniec podczas protestanckiej ceremonii, została wyprowadzona ze świątyni.
To jeden z największych skandali w historii belgijskiego Kościoła
– pisze portal PCh24.pl. W katolickiej katedrze śś. Michała i Guduli w Brukseli odbywała się protestancka ceremonia w ramach 500. rocznicy wystąpienia Marcina Lutra. Brali w niej udział przedstawiciele różnych religii. Grupa katolików postanowiła zaprotestować, odmawiając różaniec. Została wezwana policja, która siłą wyprowadziła modlących.
Decyzja wzburzyła katolików, ponieważ uroczystość odbywała się w najważniejszej świątyni miejscowej diecezji. Z kolei miejscowe media piszą o niedopuszczalnym zachowaniu grupy katolickiej młodzieży, która dopuściła się zakłócenia ekumenicznej mszy.
(4309)
ksiadz z naszej parafii rowniez odpier#la takie numery z tym pieprzonym ekumenizmem, oczywiscie jak zrobia nalot na nasza swiatynie , to cialo Chrystusa je be, be i jest odprawiana msza heretycka.
Luteranie i inni innowiercy mieli prawo tam się modlić ,więc nie wiem o co chodzi. Nie sekta tylko uznana prawem religia. Gdyby do nas na mszę przyszła jakaś inna
grupa wiernych i postanowiła coś odmówić. To skończyło by się gorzej niż na policji .Nie wiem skąd to oburzenie ???