Premierzy muszą przestać słuchać swoich wyborców, a zacząć się zachowywać jak pełnoetatowi Europejczycy
– te znamienne słowa wypowiedział nie kto inny, jak Jean-Claude Juncker, tak mocno zatroskany o stan demokracji w Polsce.
Przewodniczący Komisji Europejskiej jest cytowany przez opiniotwórczy angielski Daily Telegraph. Swój oryginalny pogląd pochodzący z Luksemburga polityk motywuje tym, jakoby politycy spędzali zbyt dużo czasu na myśleniu, jak wykorzystać uczestnictwo w UE na rzecz swoich krajów, ku uciesze wyborców, zamiast „pracować nad historycznymi projektami”.
Juncker drwił z brytyjskich polityków, którzy walczą o głosy, przekonując swoich wyborców, że bronią brytyjskiej racji stanu. Juncker uważa, że stan ducha polityków, pracujących nad Traktatem w Maastricht, którzy mieli poczucie europejskiej wspólnoty, należy do przeszłości, a „zbyt wielu polityków wsłuchuje się w opinie własnych narodów”.
(2636)
Kto zna język angielski, na spokojnie przekona się, dlaczego KAŻDE państwo, łącznie z Polską, powinno NATYCHMIAST opuścić Unię Europejską, kontrolowaną przez banksterskich faszystów…
Po ostatnim FASZYSTOWSKIM pomyśle, ogłoszonym przez mafię merkelowsko-bieńkowską, aby karać finansowo m.in. Polskę za odmowę wpuszczania do Polski nielegalnych imigrantów islamskich, właśnie Brytyjczycy nie mają wątpliwości, że 23 czerwca 2016 większość z nich zagłosuje za wyjściem z tej niedemokratycznej i para-faszystowskiej struktury.
Na szczęście (?) w referendum antyunijnym mogą głosować wyłącznie obywatele brytyjscy (czyli również i ja…). Obywatele innych państw Unii Europejskiej, a mieszkający na Wyspach, nie będą mieli prawa głosu w tej sprawie.
https://www.youtube.com/watch?v=0x5fSuauWLY
Mam gdzieś taką unię