Julia Pitera została skazana prawomocnym wyrokiem, ale uważa, że nie musi się podporządkować decyzji sądu. – Ja nie wykonywałam wyroków sądów, ale to jest nic przy tym, co robi PiS z sądami – twierdzi.
Hit dnia! Julia #Pitera u @robert__mazurek w @rmf_fm o wykonywaniu wyroków. pic.twitter.com/HHFupbakFN
— Nabukudurriusur (@nabukudurriusu1) 12 września 2016
Pitera miała przeprosić Mariusza Kamińskiego i wpłacić 15 tysięcy na fundację „Pamiętamy” – taki wyrok zapadł w 2011 roku.
liczę na to, że będę ułaskawiona
– uważa i dodaje.
na szczęście nie obrażałam sądu, panie redaktorze, i nie domagałam się tego, co pan poseł Jaki. Nie krzyczałam, że mają mi zdjąć immunitet, nie krzyczałam, że będę na drogę postępowania panią sędzię…
– dodaje.
Z kolei uważa, że surowa kara powinna spotkać prezydenta Dudę i premier Szydło:
Za łamanie konstytucji jest przewidziany Trybunał Stanu. To jest poza sporem, więc jeżeli zostanie uznane, że konstytucja została złamana, to oczywiście Trybunał Stanu jest z racji przepisów prawa.
Bierze również w obronę Hannę Gronkiewicz-Waltz.
Obroni się na pewno. Ja twierdzę, że Prawo i Sprawiedliwość z dwóch powodów domaga się tej dymisji: po pierwsze, żeby wreszcie przejąć Warszawę, co się PiS-owi nie udaje, a po drugie ja twierdzę, że boją się audytu. I generalnie rzecz biorąc politycy boją się audytu w mieście, bo to będzie audyt profesjonalny. To nie będzie audyt polityczny. To będzie audyt zrobiony przez profesjonalną firmę, która przeanalizuje wszystkie zwroty
– twierdzi.
Cała rozmowa tutaj:
źródło: własne / wPolityce.pl
(1337)
Myślenie typowego opozycjonisty z PO, jak my robimy jest ok, ale jak PiS to ZDRADA, TRYBUNAŁ, DYKTATURA, ludzie, chcąc krytykować innych miejmy najpierw pewność że sami nie robimy tego samego, ale czego się spodziewać po ludziach o moralności najgorszej klasy prostytutki – nie uwłaczając osobom zajmującym się ta profesją.