Jak Okulicki uwierzył w słowo honoru pułkownika sowieckiego. Nawet sowiecki sąd parsknął śmiechem

w Mocne słowa


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze
leopold-okulicki
Leopold Okulicki

Pułkownik sowiecki Pimienow dał słowo honoru oficera Czerwonej Armii, że politykom polskim włos nie spadnie z głowy. Wszystkie te wiadomości ściśle odpowiadały prawdzie, tylko stosunek władz sowieckich do słowa honoru swego oficera objawił się w sposób dość swoisty. Oto urywek ze stenogramu rozprawy sądowej, podczas której wszyscy, którzy temu słowu honoru zaufali, siedzą już na ławie oskarżonych:

Przewodniczący Sądu (do generała Okulickiego): Kiedy pan był aresztowany?
Okulicki: 27 marca 1945 roku.
Przewodniczący Sądu: Wspominał pan o rozmowach, które miał pan uprzednio. Z kim?
Okulicki: Z pułkownikiem Pimienowem. On przysłał mi list zapraszający na przedyskutowanie pewnych kwestii dotyczących polsko-sowieckich stosunków.
Przewodniczący Sądu: Po otrzymaniu tego listu od pułkownika Pimienowa, pan się zjawił i potem był pan aresztowany?
Okulicki: Tak jest (śmiech wśród członków sądu).”

Tak jest! Stenogram sowiecki z rozprawy sądowej wydany przez władze sowieckie notuje w tym miejscu: śmiech wśród członków sądu.

Mimo woli zestawimy to z innym wydarzeniem, także z czasów obecnej wojny, gdy hr. Teleki, premier węgierski, nie mógł dotrzymać słowa honoru w sprawie politycznej i popełnił samobójstwo, zamiast wybuchnąć śmiechem.

Co kraj, to obyczaj.

Stanisław Cat-Mackiewicz, „Lata nadziei”

Śmierć Leopolda Okulickiego

W październiku 1955 i w 1956, władze ZSRR ogłosiły, iż Leopold Okulicki zmarł w więzieniu na Łubiance 24 grudnia 1946 na skutek ataku serca i paraliżu, a jego zwłoki zostały spalone w krematorium NKWD na cmentarzu Dońskim w Rosji. Informacje dotyczące przyczyny śmierci zakwestionowali Adam Bień oraz Antoni Pajdak, także oskarżeni w procesie szesnastu twierdząc, iż Leopold Okulicki został zamordowany (obaj słyszeli jak został wyprowadzony z celi nr 62 na egzekucję w Wigilię 1946).

(169)

Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie.
Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ładowanie komentarzy Facebooka ...

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.