Jak informuje „Super Express”, pacjenci z Otwocka czekali na zapisy do kardiologa na przyszły rok nawet po osiem godzin. Rekordziści zajmowali kolejkę nawet dzień wcześniej. Inni wystawali za członków rodziny, bo ci nie byli w stanie sami stać tak długo w kolejce w takich warunkach.
„Super Express” relacjonuje gehennę kilkorga pacjentów. Pani Maria razem z mężem na zmianę stała w kolejce. On przyszedł o godz. 3, ona zmieniła go po godz. 6. Zapisali się około godz. 11.
Dyrektorzy placówki nie skomentowali sytuacji, bo „byli na spotkaniach”.
(48)