Dan Harel, dyrektor generalny izraelskiego Ministerstwa Obrony wycofał licencje eksportowe do Polski dwóm dużym izraelskim firmom zbrojeniowym: Elbit Systems i Israel Aerospace Industries, donosi dziennik finansowy Globes. Informację podał „Puls Biznesu”.
Skutkiem decyzji jest zakaz działalności w Polsce dla obu firm, co oznacza, że nie będą mogły sprzedać tu oferowanych dronów.
Resort obrony tłumaczy decyzję konfliktem obu firm w Polsce w sprawie sprzedaży polskiej armii bezzałogowców. Miał on być częściowo przyczyną rezygnacji dwa miesiące temu polskiego wiceministra obrony, generała Waldemara Skrzypczaka. Choć podkreślane jest, że rezygnacja była spowodowana wewnętrznymi przyczynami, to uznano, że rywalizacja między Elbit Systems i IAI w sprawie sprzedaży dronów, która wymknęła się spod kontroli, miała także udział w decyzji generała.
Obecnie, ani IAI, ani Elbit nie mogą sprzedać bezzałogowców i peryferyjnych systemów Polsce, dopóki ta decyzja nie zostanie zmieniona.
[quote]- To smutna historia. Obie firmy włożyły wiele wysiłku w transakcję w Polsce i teraz to pójdzie na marne[/quote]
– powiedziało gazecie Globes anonimowe źródło z branży zbrojeniowej.
Informator gazety uważa, że winne są władze IAI, bo nie chciały pogodzić się z porażką w rywalizacji o kontrakt.
Źródło Globes z Ministerstwa Obrony podkreśliło, że resort podjął nadzwyczajną i radykalną decyzję w sprawie obu firm.
– Rywalizacja, która wymknęła się spod kontroli, zbliżyła się do punktu, gdzie groziły realne szkody dla relacji między Izraelem i Polską – powiedział informator gazety.
Wcześniej głośno było o liście generała Skrzypczaka do Przyjaciela” w Izraelu. Miał on napisać list do swojego odpowiednika (również generała) w Izraelu w sprawie dronów, których zakup planuje MON.
List miał zakończyć takimi słowami:
”Drogi Przyjacielu pamiętaj, proszę, że pomimo iż wciąż czekamy na pełne polityczne zielone światło, to intencją MON RP jest, by nie tracić czasu i zacząć formułowanie zasad potencjalnej współpracy pomiędzy Polską i Izraelem w odniesieniu do produkcji i rozmieszczenia w Polsce systemów BSP [bezzałogowy statek powietrzny], które są użytkowane w siłach zbrojnych Izraela [IDF Israel Defense Forces)], a których kontraktorem jest ELBIT Systems”.
I co się dzieje? List ten trafia do izraelskich mediów! List urzędnika z polskiego MON – gen. Skrzypczaka wysłany do urzędnika izraelskiego MON – gen. Shmai Avielego publikują media w Izraelu.
Zaczyna się wrzawa do akcji włącza się Israeli Aerospace Industries (IAI), konkurent Elbit Systems na zdobycie kontraktu (i dóbr, które się z tym wiążą). Obok niewątpliwej troski jest też miejsce na ironię i złośliwość. IAI dopytuje czy przetarg został rozstrzygnięty?
„Konkurencja ELBIT, firma IAI, treść listu interpretuje, jako dowód, że Polska jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem przetargu wybrała jego zwycięzcę. 8 kwietnia IAI skierowała w tej sprawie oficjalne pismo do polskiego MON. Pyta w nim, czy przetarg jest aktualny i czy list Skrzypczaka oznacza, że Polska wybrała już dostawcę dronów.”
źródło: Money.pl. wPolityce.pl
(26)
