To największa do tej pory sensacja turnieju. Malutka Islandia rzuciła na kolana dumnych Synów Albionu. Anglicy muszą się pakować, ale wstyd po poniedziałkowej kompromitacji zostanie na długo. Na bardzo długo…
Czyżby dzielnych Islandczyków pozytywnie nastroił taki rytuał?
Z trybun otuchy Dawidowi w starciu z Goliatem dodawały takie fanki…
Islandczycy do meczu przystąpili w następującym ustawieniu:
The @footballiceland XI to play #ENG#EURO2016 https://t.co/3GzErEVjA5 pic.twitter.com/1oO7XvWPYM
— UEFA EURO 2016 (@UEFAEURO) June 27, 2016
Na prowadzenie wyszli Anglicy po golu Wayne’a Rooney’a (precyzyjny strzał przy słupku), ale Islandia wyrównała w 8. minucie. Kari Arnason precyzyjnie zacentrował z prawej strony, Kyle Walker nie przeciął piłki, a z najbliższej odległości trafił Sigurdsson. Z kolei już w 20. minucie, jak się później okazało, ustalono wynik. Sigthorsson przyjął piłkę w polu karnym i przy biernej postawie obrońców kopnął na bramkę – piłka po rękach Joe Harta wpadła do siatki. Golkiper Anglików nie popisał się…
Islandczycy dowieźli korzystny wynik do końca i to oni przystąpią do meczów ćwierćfinałowych. A Anglicy wracają na Wyspy…
https://youtu.be/j91UC7sw1QA
Dopisał również islandzki komentator:
https://youtu.be/tWKLLSExtSw
Tak wygląda aktualna drabinka Euro 2016
(1824)
