Zmiana obywatelstwa i objęcie funkcji rządowej wywołało ogromne rozbawienie w polskim Internecie. Czytelnicy portali prześmiewczo komentowali jego przeszłość w odniesieniu do tego, jakie cele stawia mu się na Ukrainie. Warto jednak przeczytać, co mówi konstytucja tego państwa.
Nowak to jeden z bohaterów ,,afery podsłuchowej”, kiedy mówił wprost z obawą o kontroli skarbowej w firmie żony. Został także skazany za składanie fałszywych oświadczeń majątkowych, kiedy nie ujawnił posiadania drogiego zegarka. Co prawda Sąd Apelacyjny warunkowo umorzył postępowanie na okres próbny, podkreślając, że sprawa jest ,,przypadkiem mniejszej wagi”, a Nowak nie był wcześniej karany, polityk nie został jednak oczyszczony z zarzutów.
Nie przeszkodziło mu to w zostaniu szefem Ukrawtodoru – odpowiednika naszej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Ukraińcy podkreślali, że szukali osoby bezstronnej, niepodatnej na lobbying i dalekiej od lokalnych układów.
Przy okazji Nowak przyjął ukraińskie obywatelstwo, co wywołało lawinę drwin.
Warto jednak przeczytać, co mówił art. 25 konstytucji Ukrainy”
„Obywatel Ukrainy nie może być pozbawiony obywatelstwa ani prawa do zmiany obywatelstwa. Obywatel Ukrainy nie może być wydalony za granice Ukrainy albo wydany innemu państwu. Ukraina gwarantuje opiekę i ochronę swoim obywatelom przebywającym poza jej granicami”.
Dla byłego polityka PO oznacza to, że na terenie Ukrainy nie dosięgnie go polskie prawo.
Warto dodać, że prawo Ukrainy nie zezwala na posiadanie drugiego obywatelstwa. Sam Nowak twierdzi, że polskiego zrzekać się nie zamierza.
(3328)