Wiceprzewodniczący Parlamenty Europejskiego Guy Verhostadt nazajutrz po karze dla telewizji TVN zabrał głos na temat praworządności w Polsce. Okazuje się, że decyzja spowoduje przyspieszenie wdrażania rezolucji Parlamentu Europejskiego z listopada.
Kara dla nadawcy TVN24 to coś nie do zaakceptowania; sytuacja dotycząca praworządności w Polsce pogarsza się
– oznajmił belgijski polityk.
Dla nas to powód, żeby przyspieszyć w styczniu wdrażanie rezolucji przyjętej w listopadzie. (…) Musimy przyspieszyć prace dotyczące artykułu 7
— dodał.
„Kara dla nadawcy TVN24 to coś nie do zaakceptowania; sytuacja dotycząca praworządności w Polsce pogarsza się. Dla nas to powód, żeby przyspieszyć w styczniu wdrażanie rezolucji przyjętej w listopadzie” Guy Verhofstadt.
— Konrad_Piasecki (@KonradPiasecki) 12 grudnia 2017
Słowa te padły podczas wtorkowego briefingu, Mówiono głównie o praworządności w Polsce. Wiceprzewodniczącemu PE nie podobają się zmiany w systemie sądownictwa.
Co mówi Artykuł 7? Na wniosek 1/3 państw członkowskich, PE lub KE Rada Europy może stwierdzić istnienie wyraźnego ryzyka poważnego naruszenia przez państwo członkowskie wartości UE. Po zakończeniu trzystopniowej procedury na kraj nałożone zostają sankcje. Sprowadzają się one do zawieszenia wobec państwa członkowskiego niektórych praw wynikających z traktatów, łącznie z prawem do głosowania przedstawiciela rządu danego państwa w Radzie UE. Scenariusz wydaje się być mało prawdopodobny, bo do nałożenia sankcji potrzebna jest jednomyślność, a Węgry zapewniły, że opowiedzą się przeciw takiemu rozwiązaniu.
(5952)
nie artykul 7, tylko 7 razy z buta w ryja mu, az olsnienia dostanie i miloscie do blizniege.