Lider samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej Aleksandr Zacharczenko zagroził inwazją na Europę. Twierdzi, że rosyjska armia musi podbić Wielką Brytanię, a przy okazji zdobędzie również Polskę.
Zapowiedź padła w wywiadzie udzielonym znanemu rosyjskiemu pisarzowi Zacharowi Prilepinowi, który wyemitowała moskiewska telewizja TSAR Grad.
Wierze w to, że będziemy razem świętować nasze zwycięstwo. Nieważne, gdzie będziemy świętować, w Warszawie, Berlinie czy Nowym Jorku. Prędzej czy później to nadejdzie i jeżeli my nie zobaczymy naszego zwycięstwa, zobaczą jego nasze dzieci i wnuki. Jest takie powiedzenie: „Nie budźcie rosyjskiego niedźwiedzia. Ale niedźwiedź już się obudził i wylazł z barłogu”
– mówił Zacharczenko.
Dziś nie mówię o Kijowie. W rzeczywistości trzeba zdobywać nie tylko Berlin. Całe zło naszego rosyjskiego losu to Anglosasi
– precyzował.
Zacharczenko uważa, że tylko podbój Wielkiej Brytanii zapewni złoty wiek Rosji.
Weźmiemy pod kontrolę to terytorium, które utraciło Rosyjskie Imperium, do tego zabierzemy sobie to, co powinniśmy otrzymać jeszcze do początku wojny krymskiej
– dodawał.
Uważa, że w najbliższej perspektywie nastąpi rozpad Ukrainy na małe ksiąstewka, a jej ziemie staną się obiektem roszczeń terytorialnych sąsiadów.
Polska już takie wysuwa
– powiedział.
(8954)
