Polacy są przedstawiani przez środowiska lewicowe jako osoby nietolerancyjne i uosobienie ksenofobii. Ale co się dzieje, kiedy wydarzeniem dnia dla środowisk prawicowych zostaje przemówienie chłopaka, który swoim wyglądem stanowi zaprzeczenie bajek lewicy?
Wystąpienie Erwina Rabarijoely zachwyciło nie tylko prawą stronę polskiego internetu, ale również, przetłumaczone na angielski, stało się popularne za granicą. Na tę chwilę uzyskało blisko 2 tys. polubień i niemal 1,5 dalszych udostępnień na samym profilu Voice of Europe.
Rabarijoely zaczął swoje przemówienie od ,,Szczęść Boże” i podkreślił, że ,,Polska nie jest w okowach terroryzmu, a jej ulice nie przypominają tych ze stanu wojennego, w przeciwieństwie do Francji i Belgii”. Mówił także o polskim bohaterstwie, żołnierzach wyklętych i potrzebie dekomunizacji. Nie zabrakło odniesień do chrześcijańskich fundamentów Europy.
Najpopularniejszy komentarz pod nagraniem brzmiał:
Brawo Polska, jej naród i politycy. Gdyby było więcej takich krajów na Zachodzie.
Poland chooses principles over funds, that's why there's no Islamisation and no terror on the streets https://t.co/QcXSk2uMC9 pic.twitter.com/zwzsTZ35Ki
— Voice of Europe (@V_of_Europe) 1 czerwca 2017
(3553)
