,,Rzeczpospolita” pisze o planach Światowej Organizacji Zdrowia. Eksperci doradzający WHO proponują, aby samotne kobiety i mężczyźni, którzy nie znaleźli partnera, a chcą mieć dziecko, a także pary homoseksualne, uznać za ,,niepłodne”. Będą mogły starać się o refundację w krajach, gdzie jest to możliwe.
Dotychczas regulacje WHO stanowiły, że niepłodność to choroba układu rozrodczego, która objawia się niemożnością zajścia w ciążę po 12 miesiącach od regularnego współżycia seksualnego.
Ale eksperci z International Committee for Monitoring Assisted Reproductive Technologies (ICMART) pragną dokonać radykalnej rewizji dotychczasowych poglądów. Niepłodność ma nie być terminem wyłącznie medycznym. Nowe regulacje wskazują, że osoba jest niepłodna, jeśli nie posiada dzieci z powodu braku życia seksualnego, na przykład nie mając partnera (partnerki).
Autor tych propozycji dr David Adamson podkreślał, że każdy ma prawo reprodukcyjne niezależnie od tego, czy ma partnera czy nie. Dodał, że rządy krajowe będą musiały się dostosować do nowych regulacji, jeśli wejdą w życie.
,,Rzeczpospolita” podkreśla, że w przypadku leczenia ,,niepłodności społecznej” gejów potrzebne będą matki zastępcze.
źródło: Rzeczpospolita
(463)