Dziennik Narodowy porozmawiał z dwoma cudzoziemcami, którzy wybrali życie w Polsce.
Francuz Pierre Yasienne z Antibes, który zna język Polski, a także bierze udział w Marszu Niepodległości, podkreśla, że jego ojczyzna zmaga się z wieloma problemami: wielokulturowością, masową imigracją i związanym z tym wzrostem przestępczości.
Granica jest otwarta. Francji nie ma, koniec
– podkreśla.
Anglik Richard Skurza, którego przodkowie pochodzą z polskich Kresów, w Polsce podjął studia i postanowił osiąść na stałe.
– Ta poprawna polityczność tak zmieniła Anglię. To nie jest Anglia, w której urodziłem, wychowałem i pamiętam. To lewactwo zdegenerowało ten kraj –
wyjaśnia.
(7604)
Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie. Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com
Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.