Dość specyficzne kryteria obrał Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. To, co decyduje o przyjęciu na uczelnię w przypadku równej liczby punktów, jest… płeć.
Do projektu w pierwszej kolejności zakwalifikowane zostaną osoby, którzy otrzymają najlepsze wyniki z testu weryfikującego. W przypadku takiej samej liczby pkt. pierwszeństwo będą miały kobiety (z uwagi na fakt, iż grupa studentów informatyki jest mocno zmaskulinizowana) a ostatecznie rozstrzygającym kryterium będzie kolejność zgłoszeń na daną specjalność
– to zapis expressis verbis warunków przyjęcia ze strony uczelni na kierunku informatyka.
źródło: phavi.umcs.pl/at/attachments/2017/0726/130810-informacje-na-strone-www-umcs.pdf
Jak na ironię, autorzy dodają, że ,,rekrutacja prowadzona [jest] z zachowaniem zasady równości szans kobiet i mężczyzn oraz otwartości na osoby niepełnosprawne.
Czytelnicy zwracają uwagę, że przy stosowaniu takich kryteriów tak naprawdę ucierpią kobiety.
no i później przychodzi kobieta do firmy i faceci nie traktują jej poważnie… Bo jak można traktować poważnie kogoś, kto stołek zawdzięcza przydziałowi partyjnemu, a nie ciężkiej pracy. Oczywiście najbardziej po d… dostają te kobiety które na to zapracowały
– podsumował jeden z komentatorów.
(1307)